DIY - DLACZEGO LUBIMY SKLEPY IKEA - IKEA HACKS W WYKONANIU PANI TO POTRAFI

29.1.18 Pani to potrafi 5 Comments


Witajcie Kochani! 

Wczoraj, za sprawą licznych portali społecznościowych, świat dowiedział się o śmierci założyciela sieci sklepów Ikea. Ingvar Kamprad zmarł w wieku 91 lat (27.01.2018) w swoim domu w Smaland. Mimo ogromnej fortuny, którą przez te klata zgromadził, żył bardzo skromnie.  Swoją karierę rozpoczął już jako 17- latek, od sprzedaży zapałek. Następnie stopniowo poszerzał asortyment, a po kilku latach pomysł przeistoczył się w rzeczywistość i tak w 1943 roku powstała IKEA. Ingvar był nie tylko liderem sprzedaży, ale zbudował przede wszystkim silną markę, rozpoznawaną na całym świecie. Sam był jej wiernym odzwierciedleniem, a skromny tryb życia tłumaczył właśnie identyfikowaniem się z misją IKEI. Wielokrotnie powtarzał, że mógłby sobie pozwolić na latanie pierwszą klasą, ale klienta IKEA na to nie stać. Wierzył, że dobry przywódca jest przykładem dla innych. 

Nie wiem czy wiecie, że Polska ma swój skromy udział w sukcesie marki IKEA. W latach 60., gdy szwedzka branża meblarska bojkotowała jego firmę, to dostawy z Polski pozwoliły jej przetrwać. Pierwszy kontrakt na produkcję mebli IKEA zawarła z przedsiębiorstwem państwowym Fameg w 1961, a już w  2010 współpracowała z ponad 60 polskimi producentami. 

Dla mnie IKEA to coś więcej niż sklep, to cała filozofia życia. Meble z tego sklepu towarzyszą mi od mojego pierwszego, wynajętego mieszkania i niektóre mam do dziś. Oczywiście mocno przetworzone, ale ciągle są! 

dlaczego lubię ikea? To proste:
1 | Wybrany produkt mogę zabrać ze sobą od razu (a nie za 6 tygodni);
2 | Zawsze znajdę tam coś, co właśnie jest super trendy i świetnie zaprojektowane;
3 | Aranżacje sklepowe inspirują mnie za każdym razem, kiedy odwiedzam IKEA (zwłaszcza we Wrocławiu);
4 | Nawet jak miałam ograniczony budżet, mogłam się tanio umeblować (W zeszłym roku udało nam się wyposażyć balkon za niecałe 300 zł);
5 | Meble z IKEA można fantastycznie stylizować, nadając im niepowtarzalny charakter (nasze ulubione IKEA Hacks);
6 | Jest to miejsce spotkań dla całych rodzin (kawa, jedzenie, smalandia…).
Myślę, że tych powodów jest o wiele, wiele więcej. Ale to co mnie najbardziej urzeka, to miny wychodzących ze sklepów, ludzi. Takiej błogości na twarzach, takiej radości i spełnienia, próżno szukać gdzie indziej! To jak gwiazdka trwająca cały rok! 

Dzisiaj, w hołdzie twórcy IKEA, przypominamy Wam, nasze słynne już, IKEA HACKS. 
Jak tak zebrałyśmy wszystko razem, to muszę stwierdzić, że trochę się tego  azbierało a to i tak tylko część materiałów, bo reszta opublikowana zostanie niebawem w naszej, autorskiej książce.

Musimy tu zaznaczyć, że poprzez nasze przeróbki nadajemy meblom i rzeczom nowy, niepowtarzalny wygląd, szukamy nowych, niekonwencjonalnych zastosowań, ale w żadnej mierze nie ingerujemy w ich konstrukcję!

1 | SZAFKA - LINK

To jeden z naszych ulubionych projektów. Przeciętna szafka po metamorfozie, zamieniła się w przepiękny, klasyczny mebel. Dodatkowo, ta komódka została specjalnie przez nas przygotowana na aukcję charytatywną. Tak się spodobała, że znalazła swoje miejsce w dodatku specjalnym Moje Mieszkanie -„Najpiękniejsze Dekoracje Domu”.



2 | klosze- LINK

Ten post okazał się hitem… w Rosji. Okazało się, że nasi sąsiedzi ze wschodu, upodobali sobie tą betonowa przeróbkę. Ale projekt zachwycał nie tylko tam. Pokazałyśmy go również w programie „W dobrym Stylu”, prowadzonym przez Małgorzatę Rozenek (TVN Style).



3 | taca snudda - LINK

Pierwszą tacę SNUDDA przerobiłam jakieś dziesięć lat temu. Do dzisiaj to srebrne cudo stoi w łazience, jako ekskluzywna taca na kosmetyki. Pomysł spodobał się też na warsztatach w Ikea, zwłaszcza ten wymyślony przez Anię - autostrada dla samochodzików. Wszystkie dzieci były zachwycone naszą interaktywną zabawką…za 29.90 :)




4 | KOMÓDKA Z MOPPE - LINK
Drewniane komódki Moppe zawładnęły naszymi sercami i zobaczyłyśmy w nich nieskończony potencjał. Zrobiłyśmy z nich szafkę katalogową, konsolkę do przedpokoju… i ta oto słodką komódkę na krzywych nóżkach. Komódka tak się spodobała, że tutorial został opublikowany w magazynie CRAFTY 4/2016.



5 | KOMÓDKA Z MOPPE - LINK

A tu właście, dalsza część fascynacji komódkami MOPPE. Tą zrobiłyśmy specjalnie dla Ani z cozaszycie.pl (madebyruda.pl), która otwierała swoją autorską pracownię i szukała dla siebie specjalnego mebelka. Ania z naszych wspólnych zmagań zrobiła filmik, który ku naszej radości hula po sieci!

6 | SZAFKA KATALOGOWA Z MOPPE - LINK

Tak, tak i jeszcze nasza szafka katalogowa, której nie można pominąć. Z małych elementów zbudowałyśmy olbrzymią szafkę katalogowo-biblioteczną, bo o nazwę trochę przy tej okazji się spierałyśmy. Mebel wyszedł naprawdę imponująco i stał się naszą wizytówką (stoi w naszej pracowni). Zdjęcie tej szafki możecie zobaczyć w magazynie Cztery Kąty (październik 2017).

szafka katalogowa


7 | SZAFKA MAROKAŃSKA - LINK

To jedna z pierwszych naszych realizacji. Tworzyłam wtedy meble w stylu orientalnym, a ten drewniany mebel bardzo się do tego celu nadawał. Niewiele trzeba było, żeby wyczarować coś wyjątkowego. 


8 | TACE DJURA 

Tacki DJURA postanowiłyśmy poddać metamorfozie i stylizacji, na przeprowadzonych warsztatach oczywiście w Ikea Wrocław w lutym 2017 roku. Warsztaty te cieszyły się ogromną popularnością a tace wyszły fantastycznie.



9 | Konsola moppe - LINK

To chyba nikogo nie zdziwi, że znowu komódki MOPPE. Uprzedzałam przecież, że to nasza, już w zasadzie obsesja…  Tym razem stworzyłyśmy konsolę do przedpokoju na stylizowanych nogach. Wszystko z Ikea :) 

10 | ODMIENIAMY CERAMIKĘ- LINK
Uwielbiamy piękne zastawy stołowe. Stylowe sztućce, ozdobne talerze… w końcu znalazłyśmy sposób, żeby nie tylko je mieć, ale w dodatku za bezcen! Odpowiedzią na to stała się zastawa ręcznie malowana!




11 | ABAŻURy (ZDJĘCIA NA FB)

Lampion REGOLIT zna chyba każdy. Biały, lekki wykonany z papieru ryżowego. Kiedy zaproponowałyśmy, że to on będzie przedmiotem warsztatów, co niektórzy powątpiewali w słuszność wyboru. No bo co można zrobić z takiego abażuru??? A jednak, sami zobaczcie.


12 | ZAGŁÓWEK Z KOCYKA VARKRAGE 

Zagłówki zagościły na dobre w naszych sypialniach. Nie mogło więc zabraknąć ich i u nas. Tym razem w nasze ręce wpadł koc Varkrage… No i stało się :)  KOCYK - TUTAJ



13 | STOLIK LACK - LINK

A to nasze najnowsze dziecko z serii IKEA Hacks. Tym razem na tapetę wzięłyśmy stolik Lack i zamieniłyśmy go w małe dzieło sztuki… no powiedzmy :) Tutorial z innym wzorem możecie zobaczyć w lutowym numerze Czterech Kątów (właśnie w kioskach).



NAPISZCIE 
ZA CO WY LUBICIE sklepy IKEA?

POZDRAWIAMY CIEPLUTKO
ANIA I BETI, CZYLI DZIEWCZYNY 
PANI TO POTRAFI

5 comments:

DIY - JAK ODMIENIĆ STOLIK LACK, CZYLI IKEA HACKS

26.1.18 Pani to potrafi 6 Comments


Witajcie Kochani!
Stolik LACK (IKEA) jest chyba jednym z najczęściej przerabianych mebli na świecie. Widziałam zrobione z niego regały, półki, szafki, kwietniki a inwencja w ozdabianiu tego stolika, zdaje się nie mieć końca. Przeglądając materiały w „sieci”, postanowiłyśmy dołączyć do tego zacnego grona i wymyślić coś nowego dla stolika Lack. Chęć przerobienia stolika, została głośno wypowiedziana i okazało się, że dość szybko nadarzyła się ku temu okazja. Kiedy z IKEA Wrocław przyszła prośba o przygotowanie tematu kolejnych warsztatów DIY, postanowiłyśmy zabrać się za ten mebelek.

Podczas przygotowania prototypów (zawsze na nasze warsztaty takowe przygotowujemy, żeby pokazać naszym kursantom, jaki potencjał tkwi w przerabianej rzeczy), postanowiłyśmy, że wszystko utrzymamy w klimacie POP ART. Jak pewnie wiecie, obie z Anią jesteśmy po Historii Sztuki i takie „utrudnienia” to dla nas wspaniała zabawa. Kiedy już wykonałyśmy nasze wzory na blatach stolików, olśniło nas, że właśnie zrobiłyśmy świetne obrazy w stylu POP ART! Można powiesić je na ścianie, a kiedy przyjdą niespodziewanie goście, to wystarczy dokręcić nogi i dodatkowy stolik gotowy! 




Każda z nas przygotowała dwa modele pokazowe. Ania swoje zrobiła za pomocą farby, taśmy malarskiej TESA i kolorowych wydruków. Ja do swoich potrzebowałam szablonów i rzutnika :) Tutorial z tego co zrobiła Ania, możecie zobaczyć w najnowszym numerze CZTERECH KĄTÓW 02/2018, który już w kioskach mój przedstawiamy poniżej :)


do wykonania potrzebujemy:
- stolika LACK w kolorze białym / IKEA
- papieru ściernego z uchwytem / WOLFCRAFT
- farb do drewna (my użyłyśmy farb kredowych) / CHALK PAINT ANNIE SLOAN
- szablony w grochy i kropki / FAFAME
- lakieru do drewna (do zabezpieczenia po malowaniu)
- czarnego markera
- pędzli, wałeczka, ołówka
- taśma malarska / TESA
- ewentualnie rzutnika do powiększenia obrazka


przygotowanie podobrazia
Stolik LACK, jak wiele tanich mebli, wykonany jest z materiału typu MDF. Ponieważ nie jest on zbyt trwały, to żeby taki mebel nie uległ szybko zniszczeniu, jest on mocno polakierowany. Zwłaszcza mocny jest lakier na nowych modelach, a takie miałyśmy właśnie w pracowni. Stolik przed pomalowaniem, musimy dobrze zmatowić. Należy do tego celu użyć dość drobnego papieru ściernego 180 - 220 g. Chodzi o to, żeby ze stolika usunąć wierzchnią część lakieru, a nie żeby go podrapać. 

Wybieranie wzoru
W Internecie znalazłam fragment komiksu, który mi się spodobał. Wybrany motyw jest bardzo popularny i wielokrotnie powielany. Ponieważ skorzystałam tylko z małego fragmentu większego dzieła, który został dodatkowo przeze mnie przerobiony, nie dopuściłam się kradzieży czyjejś własności :) 


przenoszenie wzoru stolika
Wybrany wcześniej wzór musimy teraz nanieść na blat naszego stolika. Ja użyłam do tego celu rzutnika, który kupiłam już jakieś 30 lat temu i ciągle z niego korzystam. Mały wydrukowany obrazek wkładam po prostu do diaskopu, ustawiam ostrość i za pomocą ołówka przerysowuję obrazek. Wzór nie musi być dokładnie przerysowany, wystarczy jak go tylko zamarkujemy. 

METODA KRATKOWANIA
Doskonale zdaję sobie sprawę, że nie każdy taki rzutnik posiada. Wzór możemy przenieść na każdą powierzchnię i dowolnie go powiększyć za pomocą metody „kratkowania”. 
Jak to zrobić? Najpierw na nasz wybrany obrazek nanosimy siatkę, czyli kratkujemy go co pół centymetra. Teraz kratkujemy ołówkiem powierzchnię, na którą chcemy przenieść wybrany wzór. Szerokość tych kratek uzależniamy od wielkości do jakiej chcemy go powiększyć, na przykład: 

0,5 x 0,5 cm = 5 cm x 5 cm

W tak powstałą kratkę wrysowujemy przerysowywany obraz, kratka po kratce. Widziałam też w sieci, że można zrobić taki rzutnik ze smartfona, ale jeszcze tego nie przetestowałyśmy. :)

malowanie
Obrazek został przeniesiony na nasz stolik. Teraz za pomocą czarnej farby i markera namalowałam wcześniej powiększone, czarne linie. Wcześniej jednak nakleiłam taśmę papierową wzdłuż obrazka. Powiększone kontury najpierw malowałam pędzelkiem a po wyschnięciu poprawiłam czarnym markerem o zaokrąglonej końcówce. Chciałam, żeby linie wyglądały jak wydrukowane. W miejscach gdzie była naklejona taśma, znajdowała się część konturu. Po jej zdjęciu obrazek wyglądał jak specjalnie obcięty. 


rastrowanie, czyli malowanie kropek
Żeby stolik przybrał bardziej Pop-Art’owy wygląd, postanowiłam za pomocą szablonu, domalować kolorowe kropy. Jak zwykle skorzystałam z szablonów od FAFAME. Nie tylko, że szablony te zrobione są z cienkiej,  dobrze przylegającej folii, to jeszcze są w super cenach! Gorąco polecamy. Używamy ich wielokrotnie, poprzednim razem malowałyśmy kropki na ścianie - zobacz TUTAJ

Styl POP-ART charakteryzują nie tylko tak zwane „rastry”, w naszym przypadku namalowane kropy, ale też odpowiednia kolorystyka. Postanowiłam więc, że grochy będą w kolorze czerwonym i żółtym. Farbę naniosłam jak zawsze gąbeczką lateksową do makijażu, metodą tapowania. 



ZABEZPIECZANIE
Po wyschnięciu farby musimy nasz stolik zabezpieczyć, żeby znowu był odporny na wilgoć i zarysowania. Najlepiej do tego użyć szybkoschnącego lakieru do parkietów - będzie bardziej odporny niż inne lakiery dekoracyjne :)

Stolik gotowy. Teraz wystarczy podjąć decyzję czy nasz mebel ma być stolikiem kawowym czy jak klasyczne dzieło sztuki - zdobić naszą ścianę. A może to i to? Sami zdecydujcie. 


PS.  A jeśli jesteście ciekawi jakie działa stworzyli uczestnicy naszych 
warsztatów w IKEA - fotorelację zobaczycie na naszym fun-page


napiszcie co sądzicie o naszym pomyślę
na wykorzystanie stolika lack, a może 
pochwalicie się jak Wy go przerobiliście. 

POZDRAWIAMY cieplutko
ANIA I BETI, CZYLI DZIEWCZYNY 
PANI TO POTRAFI

6 comments:

DIY - METAMORFOZA SZAFKI W STYLU HAMPTONS

22.1.18 Pani to potrafi 8 Comments


Styl Hamptons to jeden z najbardziej rozpoznawalnych wnętrzarskich stylów. Nazwa wzięła się od miejscowości East Hampton i Southampton, położnych na Long Island (dwie godziny drogi od Nowego Jorku).  Znajduje się tam pełno  luksusowych rezydencji i domów na plaży, które stały się inspiracją dla aranżacji wnętrz. 

Domy te łączą klasyczną elegancję, elementy glamour z elementami wakacyjnej swobody. Wnętrza w stylu Hamptons to połączenie delikatnych bieli, szarości, beży i wszelkich błękitów z naturalnym drewnem. Styl Hamptons to wyznacznik luksusu nie może więc w nim zabraknąć szkła, srebra i innych metali, które odbijając światło tworzą wnętrza pełne blasku. To chyba jedyny styl, w którym swobodnie łączymy elementy luksusowe z tymi naturalnymi. Doskonale więc odnajdą się w nim, wszelkie naturalistyczne ozdoby typu muszelki, kamyki czy kawałki wypłukanego drewna. 


FOTO: STYL HAMPTONS, ŻRÓDŁO: PINTEREST - LINK
Nadmorskie rezydencje okolic Hampton, to miejsca gdzie właściciele i ich goście przyjeżdżają odpocząć od wielkomiejskiego pędu i zgiełku. Charakteryzują się one dużymi przestrzeniami, białą stolarką meblową i wszechogarniającą harmonią. Wśród wzorów i deseni wyróżniamy pasy, kraty, motywy roślinne  i morskie. 

Kiedy urządzałyśmy nasz apartament w Łebie (dla tych co nie widzieli TUTAJ), miał on mieć w sobie elementy stylu Hamptons. Zadbałyśmy o wszechobecny kolor niebieski, marynistyczne i naturalne dodatki, ale chciałyśmy mieć jeszcze jakiś stylowy mebelek. Właściwie to brakowało nam szafki nocnej. Co prawda miałyśmy do dyspozycji małą dwudrzwiową szafeczkę, która mogłaby się nadawać, ale była po prostu biała i bez wyrazu.Pomyślałam, że tak naprawdę, to niewiele trzeba, żeby stała się „hemptonowską”  szafeczką, a farby i odpowiednie gałeczki się znajdą. Wystarczyło ją tylko wystylizować…   Zresztą sami zobaczcie :)


PRZYGOTOWANIE 
Każdy mebelek przed przeróbką, trzeba dobrze wymyć i odtłuścić. Myjemy szarym mydłem i dobrze spłukujemy wodą. Ponieważ do przeróbki postanowiłyśmy używać farb kredowych nie trzeba było przed malowaniem mebla szlifować, a tym samym ścierać starych powłok malarskich.

MALOWANIE- PODKŁAD
Naszą szafkę postanowiłam zrobić w kolorze niebieskim z białym geometrycznym wzorem. Jako wyznacznik pola zdobień, postanowiłam wykorzystać istniejące na froncie szafki, ozdobne listewki. Ponieważ wzór miał być zrobiony z przenikających się wzajemnie białych kwadratów (a w zasadzie ich obramowań), postanowiłam do ich namalowania wykorzystać naszą ulubioną taśmę TESA. W tym celu pomalowałam białą farbą kredową drzwi szafki.

WYKLEJANIE WZORU 
Po wyschnięciu farby, za pomocą linijki i przymiaru narysowałam kwadraty, które wykleiłam różową taśmą TESA. Końce klejonej taśmy przycinamy nożykiem, a jej brzegi mocno dociskamy, żeby podczas malowania farba nie wchodziła pod taśmę. 



MALOWANIE 
Następnie całą komodę malujemy niebieską farbą. Po wyschnięciu odklejamy taśmę. Jeżeli farba wlała się pod taśmę, możemy usunąć ją nożykiem- delikatnie zeskrobując. 

UWAGA! Tak gdzie jest wyklejony wzór, malujemy w kierunku „od taśmy”. Nakładamy dwie warstwy farby. 



WYMIANA GAŁEK
Ostatnim elementem jest wymiana gałek. Poprzednie gałki choć całkiem poprawne, nie pasowały do stylu naszej szafki. Jak wiadomo „diabeł tkwi w szczególe”, więc postanowiłyśmy je wymienić. W tym celu trzeba było przewiercić poprzednie otwory na „wylot” i zamontować w nich nowe gałki. 


POZŁACANIE
Już na sam koniec brzegi szafki, ozdobne listewki i krawędzie wewnętrzne, przecieramy złotą farbą. Użyłam tu pozłoty w tubce typu „goldfinger” do nakładania palcem. Nadało to naszej szafce eleganckiego wykończenia.



woskowanie
Na koniec całą szafkę zabezpieczyłam bezbarwnym woskiem.



 efekt końcowy


Ciekawe jesteśmy jak Wam się teraz nasza szafka podoba. 
Co myślicie o takim wzorze?  
Napiszcie

Pozdrawiamy cieplutko
Ania i Beti, czyli dziewczyny z "Pani to potrafi"

8 comments: