HALLOWEEN - SZYBKIE I ŁATWE DEKORACJE DIY

30.10.16 Pani to potrafi 8 Comments

dekoracje na helloween

Czym jest dla nas święto Halloween? Można by zadać sobie to pytanie – myślimy, że przede wszystkim wspaniałą okazją do spotkań i wspólnej zabawy ze znajomymi. Wszyscy kochamy przebieranki, mroczne klimaty i dobrą zabawę. Co prawda w Polsce zwyczaj „cukierek albo psikus“ jeszcze nie do końca się zadomowił (chociaż wśród naszych milusińskich jest bardzo lubiany), to coraz częściej spotyka się wędrujące w grupkach dzieci, radośnie pukające w drzwi ze znanym już „cukierek albo...“ na ustach. W takich momentach warto być przygotowanym nie tylko kupując cukierki, ale także robiąc okolicznościowe dekoracje. 

Na to ostatnie chciałybyśmy Was gorąco namówić! Wykonanie ciekawej aranżacji stołu, dekoracji żyrandola czy girlandy, naprawdę nie jest trudne. Jeżeli jesteście ciekawi, jak można w prosty sposób wykonać taką dekorację, to zapraszamy!

PAJĘCZYNOWA LAMPA

Wykonanie takiej dekoracji to naprawdę „pikuś“. Potrzebujemy tylko pajęczyny, paru sztucznych pająków i oczywiście żyrandola. Sztuczną pajęczynę kupimy prawie w każdym markecie (ok. 7 - 12 zł). Wystarczy ją rozpakować, dobrze rozciągnąć i zaczepić na lampie. Całość dopełnią zawieszone na pajęczynie pająki.

helloween decoration spider

ŚWIECZNIKI Z BUTELEK


Aby wykonać takie świeczniki potrzebne nam będą:
  • stare szklane butelki,
  • farba kredowa, bądź akrylowa,
  • pędzle i naklejki.

Butelki dokładnie myjemy (można zrobić to w zmywarce), następnie całe malujemy czarną farbą. Po wyschnięciu na butelki naklejamy wycięte wcześniej z papieru etykiety. My użyłyśmy takich o tematyce Halloween, ale bardzo dobrze będą wyglądać również takie zwyczajne, jak do przetworów w kolorze czarnym lub brązowym.

Na koniec wkładamy wąską świecę i gotowe!
dekoracje diy

KORONKOWE  ŚWIECZNIKI


Potrzebne nam będą: Słoiki, kawałki czarnych koronek, wstążki, tasiemki. Dodatkowo klej silikonowy albo taśma dwustronna samoprzylepna i nożyczki. Wymyty słoik owijamy koronką, końce tkaniny przyklejamy do słoika, a następnie całość obwiązujemy tasiemką, bądź koronką. Do tak przygotowanych świeczników możemy dopinać broszki, camea, naklejać  cyrkonie i świecidełka. Im bardziej będzie glamour, tym lepiej będą wyglądać nasze dekoracje!

dekoracje halloween

PAPIEROWA PATERA


Przygotowania do imprezy idą pełną parą, a nagle stwierdzamy brak odpowiedniej misy, bądź patery na chipsy, ciastka lub inne suche przekąski? To naprawdę żaden problem! Wystarczy bibuła, kawałek czystej tkaniny (bądź folia) oraz dwa kawałki wstążki lub sznurka. Papier składamy na pół, jego końce zawiązujemy z obu stron wstążką i pojemnik gotowy. Zobaczcie jak dobrze pasuje do całości! 

halloween decoration

dekoracje diy

dekoracje diy

dekoracje diy

Tak się bawiłyśmy ostatnim razem, a jak będzie w tym roku + śledźcie nasz Instagram

halloween makijaż

Dziękujemy, ze nas odwiedziliście i życzymy fanatycznej zabawy 
przy tworzeniu własnych dekoracji
pozdrawiamy cieplutko Ania i Beti z Pani to potrafi

8 komentarze:

IKEA HACKS, CZYLI MASOWO PRZERABIAMY TACE SNUDDA...

24.10.16 Pani to potrafi 19 Comments


Już po raz drugi miałyśmy przyjemność poprowadzić warsztaty w największej IKEA w Polsce, znajdującej się na Bielanach Wrocławskich. Tym razem odbyło się to z okazji 20-tych urodzin IKEI.
Kiedy otrzymałyśmy propozycję poprowadzenia warsztatów, od razu pomyślałyśmy o obrotowych tacach SNUDDA. Fantastyczny produkt dający bardzo wiele możliwości, a co najważniejsze wykonany jest z drewna, więc IKEA Hacks w tym przypadku, to sama przyjemność. 
Jak zwykle postanowiłyśmy wcześniej przygotować kilka tac "pokazowych"i sprawdzić jaki potencjał w nich tkwi. Tak właśnie w naszej pracowni powstała: patera na sery, tacka na kosmetyki do łazienki (płatkowana złotem), pokój małego architekta czy wyścigowy tor itp.
Ale nie tylko my miałyśmy fantastyczne pomysły.


Na nasze warsztaty przybyła rekordowa liczba osób, bo aż w sumie 66. Nie musimy pisać, że prowadzenie 15 osobowej grupy, to już wyzwanie, a co dopiero gdy grupa liczy ponad 30 osób?

Na szczęście, obsługa IKEI była jak zwykle pomocna (dziękujemy), a sami uczestnicy wręcz wymarzeni - zdyscyplinowani, mili, sympatyczni i szalenie kreatywni! Obie grupy wykazały się nie lada fantazją, i nie było powstało dwóch podobnych desek!

Jeżeli jesteście ciekawi jak było na warsztatach, to zapraszamy do obejrzenia naszej fotorelacji. 





















































Dziękujemy również naszym Partnerom 
za fantastyczne szablony malarskie - firmie FAFAME 
oraz firmie LANGE ŁUKASZUK, dystrybutora narzędzi WOLFCRAFT 
za użyczenie okrągłych uchwytów do ręcznego szlifowania.


Jeszcze raz dziękujemy uczestnikom i organizatorom,
 to była fantastyczna zabawa.
Ania i Beata, czyli dziewczyny z Pani to potrafi

19 komentarze:

METAMORFOZA STAREJ SZAFY Z PŁYTY MDF

7.10.16 Pani to potrafi 37 Comments


Kiedy postanowiłyśmy poddać metamorfozie mieszkanie Pani Ali, w którym miałyśmy skupić się głównie na podłodze... (TUTAJ), oczywiste było, że metamorfozie musimy poddać również istniejące tam meble.

To co rzucało się w oczy po wejściu do niewielkiego salonu (14 m2), to ogromna szafa. Zrobiona na zamówienie, przymocowana na stałe i wykonana z płyty w kolorze calvados‘u, w tym małym wnętrzu, prawie je zdominowała. Konieczne było przemalowanie szafy. Zdecydowałyśmy się na kolor biały, żeby szafa „wtopiła się w ściany“ i stworzyła spójny wystrój wraz z pozostałymi elementami wnętrza. Dodatkowo postanowiłyśmy szafę optycznie „odchudzić“ malując na drzwiach frontowych czarne pasy, które tworzą smukłe prostokąty.

Wszystkie etapy metamorfozy szafy „krok po kroku“ zobaczycie na poniższej relacji.


Całą szafę przed pomalowaniem dokładnie odtłuściłyśmy i przeszlifowałyśmy, a następnie przetarłyśmy benzyną ekstrakcyjną. Stare uchwyty zostały odkręcone a dolne dziurki zaszpachlowane, tak że zostały tylko te górne, w których później zamierzałyśmy zamocować  gałki.

Do malowania użyłyśmy Farby V33 Kuchnia & meble kuchenne w kolorze białym. Niestety do zamalowania koloru calvados, konieczne okazało się położenie 4 warstw farbyMetoda pokrywania powierzchni płaskich jest taka sama jak przy innych technikach- pierwsze warstwy malujemy „na krzyż“, końcową tylko w jedną stronę.  Czas schnięcia „na dotyk“ wyniósł około 20-30 minut. Końcową warstwę nałożyłyśmy po upływie około 6 h. Do malowania użyłyśmy średniej wielkości wałeczka dedykowanego dla gęstych farb i lakierów. Świetnie nadają się też tzw. Wałki flokowe.

UWAGA: Trzeba tylko pamiętać, że przed pierwszym użyciem “kudłate” wałki trzeba oczyścić z pyłków. Można użyć szczotki do czyszczenia ubrań lub taśmy klejącej. 


Po wyschnięciu drzwi, przyszła pora na ozdobne pasy. Żeby namalować równe paski, trzeba je najpierw wykleić. Najpierw odznaczamy sobie odległość względem krawędzi zewnętrznych, na jakiej chcemy pomalować pas. Następnie wyklejamy krawędź taśmą malarską.  My tradycyjnie używamy taśmy “różowej” firmy TESA.
Przy tej szafie zrobiłyśmy próbę z inną taśmą, niestety efekt był opłakany - farba na całej długości pozaciekała. Na szczęście w pierwszym etapie farba dała się całkowicie zmyć. 



Żeby ułatwić sobie pracę, postanowiłyśmy, że malowane pasy będą miały  tą samą szerokość co taśma, którą wyklajamy malowaną powierzchnię. Teraz wystarczyło juź tylko nakleić 3 pasy obok siebie (na wszystkich bokach, tak żeby utworzyły prostokąt). Następnie usuwamy środkową taśmę i możemy malować.


Do malowania użyłyśmy farby V33 Kuchnia&meble kuchenne w kolorze Graphit. Kolor ten po wyschnięciu jeszcze odrobinę ciemnieje i wygląda prawie jak czerń. Farbę nakładałyśmy drobnym wałkiem dedykowanym do gęstych far lub lakierów. Malowanie zaczynamy najpierw od brzegów taśmy w kierunku środka.

UWAGA: przy tej czynności wałek musi być prawie suchy. Jest to konieczne żeby farba nie zaciekała pod taśmę.


Następnie, drugą już warstwę, malujemy wzdłuż taśm, aż do całkowitego pokrycia powierzchni. Po około 15 minutach zdejmujemy taśmy.


Teraz pozostało już tylko przykręcić gałki i szafa gotowa. Po pomalowaniu bryła szafy niejako wtopiła się w ściany, a sama szafa wydała się “smuklejsza”.





Mamy nadzieję, że ten post pomoże Wam w Waszych metamorfozach.
Pozdrawiamy cieplutko,
Ania i Beti, czyli dziewczyny z Pani to potrafi

37 komentarze: