TANIA METAMORFOZA DRZWI - CZYLI JAK ODNOWIĆ STARE DRZWI?
PROLOG
Drzwi to jeden z podstawowych elementów wyposażenia domu, te zewnętrzne dają nam poczucie bezpieczeństwa, określają granice i podkreślają autonomiczność. Drzwi wewnętrzne, pozwalają utrzymać domownikom prywatność. Nie bez znaczenia jest też wygląd naszych drzwi. To jakie są, wpływa bezpośrednio na wygląd i odbiór całego wnętrza. Solidne drzwi, lub takie robione na miarę, to też nie lada wydatek.
Tak też było w przypadku moich drzwi w korytarzu. Stare ale bardzo solidne o nietypowym rozmiarze. I chociaż estetycznie w ogóle nie spełniały moich wymagań, to żal byłoby je wymieniać. W takim przypadku odpowiedni zabieg kosmetyczny, powinien wystarczyć.
CZEGO POTRZEBUJE DRZWIOWY KOPCIUSZEK?
Do przeprowadzenia prostej metamorfozy drzwi potrzebujemy:
ozdobnych listew z MDF (mogą być też z styroduru itp.)
kleju w kartuszu
akrylu w kartuszu
papieru ściernego 120g i 180g
farby V33 Easy renowacja
wałka flokowego i pędzla syntetycznego do malowania,
poziomicy (może być laserowa)
linijki, nożyczek i ołówka
taśmy malarskiej
taśmy typu gaffer
oraz dwóch dobrych wróżek :-)
PRZYGOTOWANIE TO PODSTAWA
CZYLI ROBIMY PROJEKT
Zanim zabierzecie się do przycinania listew, warto zrobić sobie projekt wstępny, by zobaczyć, jak to co planujemy, będzie wyglądało. My zawsze zaczynamy od tego. Wystarczy nawet odręczny rysunek, ważne żeby był wykonany w skali. W ten sposób nie tylko sprawdzimy wzór, ale możemy zobaczyć ile listew będzie nam potrzeba.
DOCINANIE LISTEW
Kiedy już wiemy co chcemy zrobić, musimy przyciąć listwy. I tu mała dygresja. Do tej pory stosowałyśmy listwy ze styropianu lub ze styroduru, Te pierwsze były łatwe do docięcia i tanie, ale wyglądały tandetnie (i przy drzwiach byłby często narażone na uszkodzenia). Te ze styroduru przypominały te gipsowe, ale ciężko się je cięło (bardzo twarde), i były dość kosztowne. Ostatnio w Castoramie znalazłyśmy wspaniałe listwy wykonane z MDF-u i w bardzo dobrej cenie, w dodatku bardzo ładnie profilowane. Oczywiście, że musiałyśmy je wypróbować.
Do docięcia listew z MDF-u możesz użyć piłki ręcznej. Ważne aby zaopatrzyć się w korytko (do kupienia w każdym markecie budowlanym), które ułatwi nam przycięcie listew pod odpowiednim kątem (45 stopni).
METAMORFOZĘ CZAS ZACZĄĆ, CZYLI ZABIERAMY SIĘ DO PRACY.
SZLIFOWANIE:
Na początek szlifowanie. Stare drzwi zostały już wielokrotnie pomalowane. Tak naprawdę trzeba by było usunąć wszystkie warstwy farby. Ale postanowiłyśmy spróbować bez tego etapu. Powierzchnię drzwi zeszlifowałyśmy papierem ściernym (na początek 120g, później 180g). Część farby zeszła, została tylko ta stara olejna. Po szlifowaniu koniecznie trzeba powierzchnię odpylić i drzwi przetrzeć wilgotną szmatką.
WYZNACZ MIEJSCA:
Teraz dobrze jest narysować linie, wzdłuż, których będziemy kleić sztukaterie. Tu przydatna bardzo jest poziomica laserowa. Jeżeli takiej nie macie, to też nie problem, linijka i ołówek wystarczą.
PRZYKLEJANIE:
Kiedy wzór zostanie wyrysowany, można zacząć klejenie. Do przyklejania używamy kleju w kartuszu, dedykowanego do wielu powierzchni w tym do drewna. Po przyklejeniu wszystkich sztukaterii trzeba je zabezpieczyć taśmami podtrzymującymi (tu użyłyśmy mocnej taśmy typu gaffer), aż do wyschnięcia kleju. Najlepiej zostawić na co najmniej 12 godzin.
AKRYLOWANIE
Sztukaterie czy to na ścianie czy innych powierzchniach wymagają uzupełnienia akrylem, Dzięki temu wypełniamy wszystkie szpary czy łączenia listew. My używamy akrylu typu mokre na mokro, który zaraz po położeniu można malować.
POLEROWANIE KLAMKI
Ponieważ klamce przydało się polerowanie, użyłyśmy do tego celu pasty polerskiej oraz waty stalowej.
MALOWANIE
Do pomalowania drzwi wybrałyśmy farbę V33 Easy Renowacja Łazienka w kolorze bladego różu. Jest to przepiękny, jasny kolor o delikatnej barwie. Nie chciałam białych drzwi, ale chciałam zachować wrażenie świeżości i świetlistości. Ten jasny róż bardzo mi się spodobał. W tej części mieszkania, ulokowałam małą galerię sztuki, która już sama w sobie daje kolorowy efekt (niebawem na blogu pokażemy Wam więcej), więc drzwi chciałam pozostawić neutralne. Farba V33 nadaje się nie tylko do malowania płytek ale można nią pomalować drewno surowe, lakierowane, malowane, laminaty, płyty meblowe, PCV, stal nierdzewną i metale. Jak więc widać, farba jest wielostronna. Kładzie się ją bezpośrednio na podłoże: bez usuwania starych powłok i bez warstwy podkładowej. Wiecie, już dlaczego nie szlifowałyśmy jej do „żywego`” drewna.
Farba składa się z dwóch części: farby i utwardzacza (Additiv System), który dolewamy do farby i mieszamy. Malujemy za pomocą pędzla (w zagłębieniach), i wałka flokowego (na powierzchniach płaskich).
Farba schnie szybko, więc już po godzince wszystko było suche „na dotyk”. Trzeba tylko pamiętać, że swoją pełną odporność powłoka uzyskuje po 20 dniach, do tego czasu należy chronić powierzchnię przed uderzeniami, zaplamieniem i czyszczeniem.
Teraz drzwi wyglądają jak nowe, miło mi na nie patrzeć. Przestały już być takie nijakie i bezstylowe. Koszt tej metamorfozy to niecałe 150,- więc było naprawdę warto!
Kochani, dziękujemy, że odwiedziliście naszego bloga.
Jeśli post podobał Wam się lub był przydatny.
Będzie nam miło, jak pozostawisz po swojej
obecność znak w postaci komentarza.
Dziękujemy i pozdrawiamy
Ania i Beti, czyli dziewczyny z "Pani to potrafi"
46 komentarze: