#12 JAK URZĄDZIĆ MAŁY POKÓJ DLA LICEALISTKI, CZYLI AZYL NA 11 M2.
Retrospekcja – Wrocław, Śródmieście, środa, godzina: 9.00
Kawa, dwa pączki...
Za oknem słońce właśnie wyszło zza chmur
i leniwie sączyło się przez okno pracowni. O tej porze dnia Wrocław wyglądał
naprawdę pięknie.
Anka siedząc przy komputerze powoli
przeglądała mejle... Nagle do pracowni wpadła zdyszana Beti.
– Sorry za spóźnienie, zaspałam, no i te
korki, wiesz?!...
Cisza i leniwy poranek minęły
bezpowrotnie.
- Nic się nie stało, też dopiero
przyszłam- spokojnie powiedziała Anka.
- To dobrze, bo już zaczynałam mieć
wyrzuty sumienia. Słuchaj - właśnie miałam ci powiedzieć, że chyba mamy nowe
zlecenie.
- Zlecenie? Jakie? Bo na mejla nic nie
przyszło, właśnie przeglądałam pocztę - Anka skinęła głową znacząco w stronę
monitora.
- Nie, nie na mejla. Zaraz wszystko ci
opowiem, tylko musze napić się kawy! Milion za kawę!
- Nie masz tyle...
- Słyszałam!
Po chwili do pokoju wróciła Beti z
kubkiem parującej kawy.
- Rozmawiałam wczoraj z Niną – zaczęła
Beti, siadając przy biurku. – wiesz, tą moją najstarszą corką
- No przecież wiem…
- A tak, no i wyobraź sobie, że wytknęła
mi, że ciągle zajmuję się projektami dla innych ludzi, urządzam im mieszkania,
a dla niej nie mam czasu! Potem dodała, że tak naprawdę to chodzi o jej
„klitę“, ten najgorszy pokój „ever“ jaki miała do tej pory. Że wstydzi się
zapraszać koleżanki i takie tam! Beti była całą sytuacją wyraźnie wzburzona.
- Bez przesady, widziałam jej pokój i
nie jest tak źle. Chyba lekko przesadza - dodała uspokajająco Anka. Pokój jest
co prawda mały, ale za to wysoki, bo ma prawie cztery metry. W dodatku bardzo
dobrze zachowały się XIX- wieczne sztukaterie. – Moim zdaniem bajka.
- Też tak najpierw pomyślałam, ale potem
doszłam do wniosku, że może ona ma rację? Pokój jest mały, bo tylko 11m2 i w
dodatku prawie trójkątny. Nina nie jest już małą dziewczynką i ma teraz
zupełnie inne potrzeby. Może faktycznie powinnyśmy coś dla niej wymyślić?
- A powiedziała ci co by chciała?
- Jasne, siedzisz? To dobrze! Słuchaj
uważnie: duża szafa żeby wszystko się zmieściło, zaciszna strefa do spania,
duże biurko, miejsce do picia kawy i pogaduszki z koleżankami, toaletka... No i
na środku ma zostać miejsce do ćwiczeń, tak żeby można było rozwinąć matę!
Przygotowała nawet propozycje, jak by to miało wyglądać. Wysyłam ci na mejla...
- Widzę że się przygotowała – dodała
Anka z uśmiechem oglądając zdjęcia które właśnie się wyświetliły – to chyba
mamy nowe zlecenie?
- Chyba tak...
To było parę miesięcy temu. Jeżeli
jesteście ciekawi, co z tego wynikło i czy udało nam się wszystko pogodzić, to
zapraszamy do oglądania i
Inspiracje
INSPIRACJE NINY
RZUT I - Tak wyglądał pokój przed zmianami.
Co prawda zmieściło się swobodnie łóżko, ale nie było miejsca na szafkę nocną.
Biurko ustawione pod ścianą było małe i źle usytuowanie względem okna.
Szafa, znajdująca się po lewej stronie od wejścia, była duża, ale poprzez otwierane
drzwi szafy, dostęp do niej był utrudniony. Brakowało przestrzeni, ciągów komunikacyjnych i wydzielonych stref.
RZUT II - POGLĄDOWY WIDOK PO METAMORFOZIE
Wysokość pomieszczenia dała możliwość przeniesienia łóżka na antresolę,
co pozwoliło wydzielić zaciszną strefę do spania. Pod antresolą udało się wygospodarować dość dużą garderobę, w której zmieściła się jeszcze komoda, pełniąca funkcję toaletki. Całość została oddzielona od pozostałej części pomieszczenia delikatną białą zasłonką.
Pod oknem zagościł pokaźnych rozmiarów blat (60x298) doskonale pełniący funkcję biurka. Na przeciwko wejścia zagościł drewniany stolik kawowy i dwa odnowione krzesełka. Pozostało tyle miejsca iż swobodnie można rozłożyć matę do ćwiczeń.
Antresolę zrobiliśmy z sosnowych desek podłogowych. Żeby dodać jej lekkości, całą pomalowałyśmy na biało, emalią do drewna i metalu AKRYLUX firmy Dekoral.
Garderoba po przemeblowaniu wyszła całkiem spora. Do jej urządzenia użyłyśmy wyposażenia IKEA: drążek na ubrania MULIG, półka wisząca SKUBB, półka ścienna
EKBY HEMNES. Pudełka kupiłyśmy w TK MAXX’e. Stary wiklinowy kosz I walizkę
pomalowałyśmy farbą kredową.
Duże biurko postanowiłyśmy zrobić z blatu kuchennego. W tym celu wystarczyło przymocować do ścian bocznych listwy, na których można było oprzeć blat.
Dodatkowo konstrukcję wzmocniłyśmy dwiema metalowymi nogami
zamontowanymi z przodu blatu. Cała konstrukcja kosztowała niecałe 200 PLN.
Przepiękne zdjęcia wiszące na ścianach pokoju Niny są autorstwa
słynnego fotografa Rafała Makieły www.makiela.com
Jego praca przedstawiają podwodny świat fasion. Niebawem będziecie
mogli zobaczyć jak wygląda taka sesja podwodna w programie TVN „Top Model”.
Tablica Pele-mele to już nasz własny wyrób. Jeżeli chcecie wiedzieć
jak wykonać taką tablicę zapraszamy TUTAJ.
Kącik kawowy utworzyły dwa stare krzesełka, które wcześniej zostały poddane gruntownej renowacji (nowa tapicerka) oraz mały stolik,
kupiony na OLX za 30 złotych.
Na ścianie swoje miejsce znalazły też cztery plakaty typograficzne
od Babafu Typography - te lubimy najbardziej :-)
MAMY DLA WAS PLAKAT!
Jeżeli podobają Wam się plakaty Babafu Typography mamy dla Was jeden z nich.
Powodzenia!
Pokój prezentuje się cudownie po zmianach, szczególnie świetnie wyszła ta antresola, bardzo przytulne miejsce na odpoczynek :) Plakat z przyjemnością przygarnę, lecę kliknąć "lubię to" Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo nam zależało żeby koszty inwestycji nie przekroczyły 2000,-PLN, dlatego antresola taka DIY :) Cieszymy się że się podoba, a plakaty Babafu naprawdę przecudne!
Usuńjedynie zmieniłabym zasłonkę w dolnej części na nieprzeźroczystą, ale jeśli Ninie to pasuje to najważniejsze, a jeśli nie to zmieni z czasem :) #zmalujzpanitopotrafi
UsuńPrzy tej wysokości też od razu pomyślałam o antresoli. Naprawdę świetnie wyszło :)
OdpowiedzUsuń4m to aż się prosi #zmalujzpanitopotrafi
Usuńah byc licealistka one more time☺szkoda ze za moich mlodziezowych czasow takie fajne projekty nie krążyły po internecie. ..od razu bym rodzicom podrzucila...super pokoj a plakaty Babafu dodaja wyrazistego charaktetu temu wnetrzu;) strony polubione...z checia przyozdobie ściany mojego nowegoo mieszkanka takimi plakatami; )pozdrawiam
OdpowiedzUsuńLubimy bardzo dziuplę. ;)
OdpowiedzUsuńJestem absolutnie zauroczona tym niezwykłym, ponadczasowym pokojem! Cudne fotele, stolik kawowy i walizki rodem sprzed kilkudziesięciu dobrych lat, przełamane sprytnie nowoczesną sztuką w postaci typografii, przyciągającymi oko, pięknymi fotografiami czy też elektroniką, a do tego całkowicie urzekający kobiecy kącik, z garderobą niczym z dobrego babskiego filmu i antresolą, która z pewnością przynosi też wiele radości temu czarno-białemu brzdącowi :) Wielki och i ach dla tego projektu! A ja "scrolluję" do góry żeby jeszcze chwilkę się nad nim pozachwycać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
AG
A widziałaś tą uroczą laleczkę koło wieży? :) #zmalujzpanitopotrafi
UsuńGdybym jeszcze była nastolatką, to mając taki pokój turlalabym się po podłodze ze szczęścia kwiczac radośnie jak swinka :) Wiek juz raczej +10 i pokój urządzam nie sobie, a mojemu mini klonowi, lat prawie 2, wiec przecudnej urody plakat od Babafu na pewno sprytnie bym tam wkomponowane!
OdpowiedzUsuń"turlalabym się po podłodze ze szczęścia kwiczac radośnie jak swinka" wyobraziłam to sobie :) #zmalujzpanitopotrafi
UsuńZacznę od UFFF....dobrze, że nie przegapiłam konkursu (Babafu przypomniało na fejsie :)
OdpowiedzUsuńA teraz moje ŁAAAAŁ .....na widok metamorfozy....!
Kto jak kto - ale ja - powinnam mieć na drugie imię "metamorfoza"....bo ja w swoim krótkim życiu (toć mam zaledwie yyy-dzieści lat :) dokonałam już masę metamorfoz i kocham podglądać - jak robią to inni. Dodam w tym miejscu jeszcze, że czasem ludzie "metamorfozą" nazywają totalną przebudowę....
Zawsze wtedy się kłócę ! Z Wami się nie pokłócę....oto mamy przykład spektakularnej metamorfozy pokoju.....brawo za antresolę i cudną garderobę....brawo za zachowanie klimatu pomieszczenia.....i za tego kota (gdzie taki model można nabyć ? ;)
Cały pokój jest w 100% w moim stylu....(mam w domu masę podobnych rzeczy elementów wystroju). Ja - yyyy-dziestka - chętnie bym sobie, dla siebie, taki pokój przygarnęła. Na czas - gdy mnie świat nuży...to bym się zaszyła:)
Pozdrawiam. Lubię. isz
Fantastycznie że wiele osób docenia łączenie nowego ze starym. Co do kota to ma on swoją historię: urodził się wraz z czwórką rodzeństwa jako bezdomne dachowce w podwrocławskiej knajpce. Właścicielka chciała koty utopić (tak to się podobno robi) nasza koleżanka zobowiązała się znaleźć im domki, tylko żeby nie zabijać. Tak więc po mimo 3 dzieci i niechęci męża do kotów, dałam mu nowy dom. Dzisiaj odwdzięcza się mam uczestnicząc we wszystkim co się u nas dzieje :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuńtaki kot uroczy jak kameleon wpasował się tło :) #zmalujzpanitopotrafi
UsuńRzecz się stała we Wrocławiu
OdpowiedzUsuńw środę rano o 9 tej
Przy kawuni i dwóch pączkach
tak zaczęła się rozmowa
W pewnym biurze projektowym
takie słyszy się rozmowy:
Wiesz co córka mi wytknęła?
Że ja nie mam dla niej głowy
A dokładnie dla pokoju czy jak mówi dla jej klity
Ty masz projektów stos a dla mnie urządziłaś pokój
jak z marsa czy dalekiej orbity
i wytknęła mi prosto w cztery oczy że
się pokoju swojego wstydzi
i że nikogo do niego nie zaprosi
bo się pokojem po prostu brzydzi
Na to ja trochę przerażona
Wszystko sobie przemyślałam
i po jakimś czasie racje mojej córce przyznałam
Jak to możliwe że ja pracuje w biurze projektowym
A moja córka ma jaki ma pokój ale niezbyt młodzieżowy
Pomyślałam poszukałam i córki zapytałam
Jaki pokój córciu byś chciała taki w którym być się dobrze czuła?
Na to córka konkret lista i już sprawa oczywista:
Duża szafa, strefa do spania
więcej roboty a mniej gadania
miejsca na kawunię i ploty z psiapsiułkami
miejsce na matę z różnymi ćwiczeniami
Jesteście ciekawi co z tej rozmowy wyszło?
Zajrzyjcie na http://panitopotrafi.blogspot.com/2015/10/12-jak-urzadzic-may-pokoj-dla.html
a będzie wszystko pokazane zwięźle i ścisło
Jaki jest morał takiej rozmowy
Pokaż dziecku że w najważniejszych dla niego momencie
Jesteś pomocny i w pełni gotowy
Pokaż że je słuchasz i że rozumiesz potrzeby
A dziecko nie pójdzie do kogoś innego
tylko pójdzie do ciebie szukać pociechy
Pozdrawiam wierszowo Marzena Halfar
wierszokleta czy poeta? :) #zmalujzpanitopotrafi
Usuńtęsknie wzdycham do plakatów BT. z ich stronki trafiłam do Was, co mnie z resztą niezmiernie cieszy! oczywiście dołączę do obserwatorów!
OdpowiedzUsuńmetamorfoza pokoju świetna. w ogóle sam pokój, jego układ no ... bomba!
jestem na etapie szukania inspiracji do nowego mieszkania, więc będę stale Was podglądać! A plakat mógłby być inspiracją do sypialni, na którą nie mam jeszcze pomysłu. Lub uzupełniłby to co (mniej więcej) zaplanowałam do pokoju dzieci :) pozdrawiam!
Gorąco zachęcamy do zaglądania do nas. Jak potrzebujesz jakiejś porady lub zechcesz się pochwalić tym co robisz to napisz, koniecznie. Uwielbiamy wszelkie przeróbki i remonty! Kochamy podglądać jak sobie radzicie! Wierzymy że każda Pani to potrafi!
Usuńukład pokoju... bomba, ale chyba tykająca. Nie jest łatwo poradzić sobie z trójkątnym pokoju o metrażu 11m, ale dziewczyny zrobiły to bombowo :) #zmalujzpanitopotrafi
UsuńAle cudo!!! Będzie przede mną za jakiś (na szczęście długi...) czas podobne wyzwanie, ale niestety "zawrotna" wysokość mieszkania (2,5m) nie pozwoli na tak znakomite wykorzystanie przestrzeni :(
OdpowiedzUsuńudało się okiełznać projektowo, jestem ciekawa? #zmalujzpanitopotrafi
Usuńrewelacyjny pomysł zagospodarowania mankamentu pokoju :o) Już widzę oczyma wyobraźni moje dzieci jak pragną też mieć taką antresolę :P
OdpowiedzUsuńja zawsze marzyłam o antresoli, ale wysokości nie było odpowiedniej... #zmalujzpanitopotrafi
UsuńPrzepiękny projekt, sama w życiu nie wpadłabym na to, że można w taki sposób zagospodarować przestrzeń :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie wykorzystana przestrzeń, w moim mieszkaniu też niestety mam skośne ściany #zmalujzpanitopotrafi
OdpowiedzUsuńU mnie też wysoko, choć nie na tyle, by zrobić antresolę. #zmalujzpanitopotrafi
OdpowiedzUsuńTen pokój aż prosił się o antresolę, i do tego garderoba <3 Super! #zmalujzpanitopotrafi
OdpowiedzUsuńAntresola z ukrytą garderobą i naprzeciwległe, pojemne biurko to idealne rozwiązania do tak niewielkiej przestrzeni. Świetny projekt, aż ciężko uwierzyć, że ten pokój ma tak niewielki metraż.
OdpowiedzUsuńPięknie to wygląda
OdpowiedzUsuń