DIY - WIELKANOCNA DEKORACJA STOŁU
PROLOG
Wielkanoc to najważniejsza i najstarsza uroczystość chrześcijańska, obchodzona w Polsce już od X wieku. To wyjątkowy czas, w którym obrzędy religijne splatają się z tradycją ludową. Przez wieki powstało wiele obrzędów i zwyczajów, związanych z tymi świętami, z których wiele przetrwało do dnia dzisiejszego, inne na szczęście odeszły w niepamięć: nie wieszamy już śledzia, nie ciągamy kukły Judasza i nie wylewamy żuru za „okno”, tylko jemy jego wypasioną wersję na Wielkanocne śniadanie. Pozostawiliśmy sobie za to zwyczaj malowania jajek, tradycję robienia „święconki”, wiosenne porządki, dekoracje stołu i całego mieszkania, a zamiast kukły Judasza, topimy Marzannę.
PRZYGOTOWANIE STOŁU
Jak się zapewne domyślacie, ze wszystkich zwyczajów wielkanocnych najbardziej lubimy
Wszelkiego rodzaju dekoracje i wspólne malowanie jajek. I chociaż nasze dzieci już dorosły i coraz mniej chętnie malują z nami pisanki (mam nadzieję, że to przejściowe), to my z Anią, wciąż robimy to bardzo chętnie.
Do ulubionych tradycji wielkanocnych należy również przygotowanie stołu, choć akurat nie musi być bardzo wymyślne. Wystarczy biały, wykrochmalony obrus, przybrany bukszpanem i baziami, jak robiono to przez dziesiątki lat.
Dzisiaj jednych chcemy zachęcić Was do samodzielnie zrobionych dekoracji DIY, takich jak ikebana na stół wielkanocny czy ręcznie dekorowane serwety. Obrus też nie musi być biały! W naszej aranżacji użyłyśmy jako obrusu zasłony lnianej, kupionej w lumpeksie za 5 złotych.
IKEBANA NA STÓŁ,
CZYLI KOMPOZYCJA KWIATOWA DIY
Do wykonania dekoracji potrzebne będą:
- 2 metalowe kółka o średnicy ok 45 cm (BELLDECO)
- Podstawka plastikowa o średnicy ok. 15 cm.
- Kwiaty cebulowe - hiacynty - 3 sztuki
- Gałązki z pąkami - parę sztuk
- Kawałki kory
- Skorupki od jajek
- Pistolet i klej na gorąco
- Sznurek
- Nożyczki
KROK 1
Najpierw sklejamy ze sobą kółka dekoracyjne (upatrzyłyśmy je w ofercie BELLDECO) za pomocą kleju na gorąco, a następnie obwiązujemy to miejsce sznurkiem, zasłaniając klej. Będzie to góra naszej kompozycji.
KROK 2
Następnie pomiędzy obręcze wklejamy podstawkę do kwiatów. W ten sposób powstał „koszyczek” w które umieścimy kwiaty. Do takiej kompozycji najlepiej wybierać kwiaty cebulowe, bo dłużej będą cieszyły nas swoim widokiem.
KROK 3
Ale zanim zabierzemy się za sadzenie, oklejamy podstawek kawałkami kory, i w ten sposób nie tylko zakrywamy podstawkę, ale tworzymy miejsce na ziemię i cebulki.
KROK 4
Kiedy korą jest już na swoim miejscu, wklejamy kilka gałązek z pączkami, lub po prostu zwykłych patyczków urwanych z drzewa.
KROK 5
Kiedy kompozycja nabrała wysokości, możemy umieścić w kompozycji cebulki z ziemią.
KROK 6
Na koniec możemy dodać kokardę lub tak jak my, przykleić kilka skorupek od jajek, jako wielkanocnego akcentu.
WIELKANOCNE TRADYCJE: JAJKO
A WIĘC O JAJKACH SŁÓW KILKA
Są pierwszym symbolem Wielkanocy, który przychodzi na myśl. Jajko jest oznaką wieczności, nieśmiertelności i nieprzemijalności człowieka. To także symboliczny początek nowego życia, wiosennego przebudzenia się przyrody. Skorupka symbolizuje to co stare, żółtko zaś to, co nowe.
Do wielkanocnego koszyczka jajko trafia także jako znak zwycięstwa Chrystusa nad śmiercią i odrodzenie się wiernych w jego osobie. Ozdobione jajka odzwierciedlają kolory związane z wiosną i nadzieją, wynikającą z wiary w zmartwychwstanie. Istnieje legenda chrześcijańska, która mówi, że Maria Magdalena zakupiła jajka na posiłek dla Apostołów, które po cudzie zmartwychwstania zmieniły kolor na czerwony – dlatego kiedyś jajka wielkanocne zdobiono właśnie na ten kolor.
Nazwa Wielkanocy w wielu językach została zaczerpnięta od słowa „pascha”, jednak w języku angielskim i niemieckim brzmi podobnie – Easter (ang.), Ostern (niem.) – i pochodzi od starogermańskiej bogini wiosny Ostary, w kulturze anglosaskiej znanej jako Eostre. Nie wiem czy wiecie, ale Eostre, jako bogini wiosny, światła i odrodzenia, była kojarzona głównie z kurczakami i jajami, a jej świętym zwierzęciem był zając. Niezależnie sąd te tradycje do nas przywędrowały, zbudowały nam piękną tradycję, którą co roku z wielką radością pielęgnujemy.
SERWETY NA STOLE,
CZYLI JAKIE WYBRAĆ?
Serwetki w nakryciu stołu mają również swoją długoletnią tradycję. Wycierały nasze resztki jedzenia z ust od zarania dziejów. W starożytnej Grecji, Spartanie jako serwetki wykorzystywali po prostu kawał ciasta do wycierania rąk i ust po spożyciu tłustego posiłku. Dopiero w Rzymie wprowadzono dwa typy tkanin przypominające serwetki. Pierwsza z nich nosiła nazwę „sudaria” i była to kieszonkowa serwetka wykorzystywana do wycierania czoła. Druga o nazwie “maapae” była dużym kawałkiem materiału, który rozścielało się na stole. Na nią podawane było jadło i dlatego bardziej przypominała ona mały obrus, w który można było wytrzeć ręce czy usta . Wykorzystywało się ją również do owinięcia resztek jedzenia i zabrania do domu.
Serwetki z wytwarzane z papieru pojawiły się dopiero po roku 1887, kiedy to niejaki John Dickenson, producent wyrobów papierniczych z Anglii, pokazał je światu na dorocznej kolacji organizowanej w swojej firmie. Stało się to mniej więcej w tym samym czasie kiedy narodziły się chusteczki higieniczne oraz papier toaletowy bez którego nie wyobrażamy sobie teraz codziennego życia.
Dzisiaj zdecydowanie praktyczniejsze wydają się te ostatnie, papierowe, a te wykonane z materiału pozostawiamy na wyjątkowe okazje. A święta Wielkanocne to właśnie wyjątkowa okazja, by serwety uzupełniły dekorację na stole.
Obie z Ania uwielbiamy serwety wykonane z lnu czy bawełny. Są też bardziej ekologiczne, bo używamy ich wiele razy. Możemy je też dowolnie stylizować a nawet ozdabiać. Do naszej aranżacji pasował nam wzór skromnej gałązki, postanowiłyśmy taki samodzielnie namalować.
CO JEST NAM POTRZEBNE?
1. serweta z włókna naturalnego
2. pędzelki artystyczne RENESANS
3. farby akrylowe RENESANS - link
4. ołówek
7. pojemnik na wodę
8. żelazko
KROK 1
Rysowanie wzoru
Na serwetce rysujemy wzór. Jeżeli nie umiecie samodzielnie narysować wzoru możecie posiłkować się gotowym szablonem kupionym w sieci, lub w sklepie.
KROK 2
Malowanie
Malowanie zaczynamy od wypełnienia konturu wzoru dobraną farbą (tu użyłyśmy farba akrylwych marki Renesans), a następnie przyciemniamy ją wybranymi kolorami.
Kiedy gałęzie są już narysowane, za pomocą cienkiego pędzelka malujemy listki i drobne detale. Na tkaninie malujemy tak samo jak na kartonie czy podobraziu. Mieszamy dowolnie kolory i lekko rozwadniamy farbę.
UWAGA: Przy malowaniu bardzo pomocna będzie suszarka. Można z jej pomocą suszyć poszczególne partie malowidła. Dodatkowo dzięki gorącemu strumieniowi powietrza, malowane wzory zostają wstępnie utrwalone na tkaninie.
KROK 3
Utrwalanie
Jeżeli zamierzacie pomalowane serwety prać, konieczne będzie utrwalenie wzoru za pomocą żelazka. Najpierw prasujemy po „lewej” stronie przez około 5 minut każdą partię malowidła. Następnie powtarzamy tą czynność po „prawej” stronie.
UWAGA: Pierzemy ręcznie w ciepłej, wodzie bez pocierania pomalowanych miejsc.
A O TO EFEKT KOŃCOWY!
Ciekawe jesteśmy jak Wam się podoba nasz pomysł na wielkanocny stół.
Kochani, dziękujemy,
że odwiedziliście naszego bloga.
Jeśli post podobał Wam się lub był przydatny
lub zainspirował Cię do zmian w swoim wnętrzu.
Będzie nam miło, jak zostawisz po swojej
obecność znak w postaci komentarza.
Dziękujemy i pozdrawiamy
Ania i Beti, czyli dziewczyny z "Pani to potrafi"
Materiał powstał we współpracy z BELLDECO, RENESANS
I'm grateful for the genuine connection and engagement you maintain with your audience. Become a part of the Aviator gaming community through our blog.
OdpowiedzUsuńPiękna ta dekoracja stołu. Serwetki własnoręcznie pomalowane super. Pozdrawiam świątecznie :-).
OdpowiedzUsuńDziękujemy ślicznie. Malowane serwety tio fajny patent na plamy ;)
UsuńFajnie to wszystko wygląda, ale ja nie miałabym tyle cierpliwości aby takie zrobić.
OdpowiedzUsuńOj tam, oj tam. Na pewno dała byś radę bez problemu! To niezła zabawa.
Usuń