TRZY SPOSOBY NA DEKOROWANIE STOŁU - SERWIS PORCELANOWY CZYLI MUST HAVE W KAŻDYM DOMU
prologJeśli sięgniemy pamięcią wstecz, to z pewnością będziemy mogli sobie przypomnieć jak wyglądały zastawy stołowe naszych babć, pieczołowicie przechowywane w kredensach, czy drewnianych skrzyniach, przekazywane z pokolenia na pokolenie, niczym rodzinny skarb. Bo i takim skarbem też były. Jeszcze kilkanaście lat temu, w dobrym tonie było ufundowanie obszernego zestawu obiadowego, w prezencie ślubnym, na który to Młodych, będących na początku swojego samodzielnego życia, nie było stać. Dla nas zastawa porcelanowa to nie tylko element luksusu, to tak naprawdę „must have” wszędzie tam, gdzie lubi się i ceni pięknie zastawiony stół!
lekcja historiiPorcelana została wynaleziona w Chinach w VII wieku. Uważano ją za sztukę samą w sobie, porównywalną do obrazów malarzy, czy rzeźb artystów. Dawniej proces tworzenia porcelany znany był tylko przez jej wynalazców i twórców. Nazywano ją białym złotem, gdyż była wielce kosztowna. Mimo to, stanowiła obowiązkowy element dekoracyjny na wszystkich uroczystościach i ważniejszych wydarzeniach. Porcelana była symbolem prestiżu i dobrobytu. Nie było królewskiego dworu bez takiej ozdoby. Wiele lat temu miałam okazję oglądać w muzeum zastawę wyprodukowaną na zlecenia Króla Polski Jana III Sobieskiego, która zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Obie z Anią uwielbiamy porcelanę i nie wyobrażamy sobie rodzinnych (i nie tylko) uroczystości bez pięknie zastawionego stołu.
lekcja historii
Porcelana została wynaleziona w Chinach w VII wieku. Uważano ją za sztukę samą w sobie, porównywalną do obrazów malarzy, czy rzeźb artystów. Dawniej proces tworzenia porcelany znany był tylko przez jej wynalazców i twórców. Nazywano ją białym złotem, gdyż była wielce kosztowna. Mimo to, stanowiła obowiązkowy element dekoracyjny na wszystkich uroczystościach i ważniejszych wydarzeniach. Porcelana była symbolem prestiżu i dobrobytu. Nie było królewskiego dworu bez takiej ozdoby. Wiele lat temu miałam okazję oglądać w muzeum zastawę wyprodukowaną na zlecenia Króla Polski Jana III Sobieskiego, która zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Obie z Anią uwielbiamy porcelanę i nie wyobrażamy sobie rodzinnych (i nie tylko) uroczystości bez pięknie zastawionego stołu.
Dziewczyny, Wy to jesteście czarodziejki, cudna porcelana i przepiękna aranżacja. Przy takim stole chciałabym spędzić nie tylko Nowy Rok! Bawcie się dobrze!
OdpowiedzUsuńOj lubimy takie komplementy, ślicznie Ci dziękujemy.
UsuńUwielbmy naszą pracę, a jeszcze bardziej, jak podoba się nie tylko nam ;-)
Pozdrawiamy, Ania & Beti
Ale czad!
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękujemy i pozdrawiamy, Ania i Beti
UsuńDodatki robią robotę podkreślając piękno porcelany w której produkcji mam przyjemność brać udział
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękujemy, a pracy zaqzdościmy, mieć udział w tworzeniu tak pięknych przedmiotów - WOW!!!!
UsuńJa to przy dzieciach to powinnam mieć nie porcelanę, a zastawę metalową :)
OdpowiedzUsuńTo racja! Ale na szczęście dzieci szybko rosną, a jako nastolatki doceniają piękny stół.
UsuńMega ładne zdjęcia :) zapisujemy blog i będziemy częściej zaglądać. Pozdrawiamy!
OdpowiedzUsuńdziękujemy!
UsuńWygląda świetnie!
OdpowiedzUsuńJa nie lubię obrusów i serwetek u siebie na stole. Dlatego na takim wymiarze jak Ty mam postawiona prostokątna drewniana tackę a na niej zmieniam w zależności co mam i od nastroju dekoracje. Raz jest to wazon z kwiatami i świeczka, raz kwiatek w doniczce i kominek. Obecnie drewniany królik, kwiatek i swieczki.
OdpowiedzUsuńTo też super pomysł!
UsuńSylwester czy inne imprezy potrzebują odpowiedniej oprawy i warto o to zadbać.
OdpowiedzUsuńSuper!
OdpowiedzUsuńWygląd stołu jest bardzo ważny kiedy przyjmujemy gości. Pamiętajcie, że świadczy on o gospodarzu.
OdpowiedzUsuńJa sobie postanowiłam, że jak już moje dzieci podrosną to sobie kupię taki ładny zestaw porcelany :)
OdpowiedzUsuńI to ja rozumiem. Szkoda, że zwyczaj obdarowywania pięknym serwisem jako prezent ślubny tak trochę zaginął :) Pozdrawiamy
Usuńto ja poproszę te zestawy od razu z miską makaroników lub czekoladowymi kulkami :P sama mam taki ,,wizytowy" zestaw porcelanowy i zestaw sztućców w walizce, używane na ważne okazje :) co do dekoracji: mam kilka obrusów i zapas papierowych serwetek, choć zamierzam się nauczyć szydełkować na kordonku cable by mieć ładniejsze ozdoby :D
OdpowiedzUsuńŚwietnie to wygląda! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSuper!
OdpowiedzUsuńWszystko doskonale wygląda
OdpowiedzUsuńto ja poproszę te czekoladowe kuleczki i malinowe makaroniki, a za zastawę podziękuję ;) żartuję oczywiście, też jest piękna, ale aż ślinka cieknie na widok takich pyszności :D ja się nauczyłam przy kolacji przygaszać światło i rozpalać świece zapachowe z naturalnego wosku - są w szkle więc pasują do każdej dekoracji, mają różne kolory i zapachy, wprowadzają fajny nastrój, a nie są drogie :D
OdpowiedzUsuńSuper wpis
OdpowiedzUsuńTrzeba przyznać, że jest wiele ważnych elementów, które składają się na całą zastawę stołową, ale jednak przede wszystkim najważniejsze są naczynia, w których również w ciekawy sposób można serwować posiłki. Mogę podpowiedzieć, że ciekawa zastawa stołowa dostępna jest w ofercie https://lanola.pl/ .
OdpowiedzUsuń