KRYSZTAŁOWE SZKŁO NA ŚWIĄTECZNYM STOLE
Wielkimi krokami zbliżają się Święta Bożego Narodzenia. To zapewne jedno z ulubionych świąt nie tylko Polaków. Wszystkim nam udziela się uroczysta atmosfera: kolędy grane w radiu, świąteczne reklamy Coca-Coli, karp w ofercie "Biedronki" i inne „znaki“, które z łatwością odczytujemy, że Święta już „tuż, tuż“.
Ogarnia nas nieprzeparta ochota na świętowanie i chociaż zdajemy sobie sprawę, że to tylko trzy, a w zasadzie dwa i pół dnia, chętnie ulegamy temu szaleństwu. Kupowanie prezentów, często na ostatnią chwilę, sprzątanie, gotowanie i oczekiwanie na coroczny „cud“ i magię Świąt.
To co nas najbardziej cieszy, to nie tylko możliwość spotkania się w gronie przyjaciół i rodziny, ale przede wszystkim uroczysty nastrój i dbałość o to, aby to spotkanie było dla wszystkich wyjątkowe.
Nie wyobrażamy sobie Świąt, ani innej uroczystości rodzinnej, bez pięknie nakrytego i zastawionego stołu. Lubimy ten moment, w którym wyjmujemy naszą najładniejszą zastawę, układamy dekoracje, zapalamy świece. Uwielbiamy ten moment, kiedy płomienie świecy odbijają się w kryształowym szkle...
Kiedy przygotowywałyśmy dekoracje stołów świątecznych w Galerii Wnętrz DOMAR, wiedziałyśmy, że najpiękniejsze stoły, krzesła, dekoracje bez szklanej oprawy, będą niczym. Postanowiłyśmy więc do naszej aranżacji zaprosić Hutę Szkła Kryształowego "JULIA", bo to właśnie ich wyroby, zachwyciły nas podczas ostatniej wizyty na Łódź Design Festival.
Huta Szkła "Julia" jest nam tym bardziej bliska, bo swoje wyroby tworzy na Dolnym Śląsku, a dokładnie w Piechowicach. Działa nieprzerwanie od 1842 roku, kontynuując swoje artystyczne tradycje, wzbogacone dzisiaj o przepiękne nowoczesne wzornictwo, którym właśnie się zachwyciłyśmy.
Kolekcja Linea została zaprojektowana na przełomie wieków, a jej czar nieustannie zachwyca. Część kolekcji możecie zobaczyć - TUTAJ, poniżej mamy także dla Was konkurs, gdzie będzie można wygrać noworoczny zestaw Tête–à–tête z tej kolekcji.
Kolekcja autorska "ŁATKI" wyjątkowa, bo każdy szlif jest niepowtarzalny, o jego umiejscowieniu decyduje szlifierz.
Kolekcja AERIS (część kolekcji zobaczysz TUTAJ).
Mamy nadzieje, że te trzy aranżacje, z kryształami w roli głównej, przypadną Wam do serca i zachęcą Was do uroczystego nakrywania stołu. A czytelnicy, którzy są z Wrocławia mogą obejrzeć je z bliska jeszcze przez kilka tygodni w holu głównym G.W. DOMAR na ul. Braniborskiej.
N A G R O D Y:
1. Zestaw dwóch kieliszków do szampana z kolekcji LINEA.
2. Voucher rodzinny na zwiedzanie dla 5 osób + 2 vouchery pojedyncze na warsztaty szklarskie dla dzieci.
NAGRODY UFUNDOWAŁA:
Z A S A D Y:
1. W komentarzu pod postem (na blogu) napisz:
Jak najpiękniej udekorować Wigilijny stół?
2. Jeśli posiadasz konto na Facebooku polub oba fun-page
Pani to potrafi i Huta Szkła Kryształowego JULIA
W Y N I K I K O N K U R S U:
Nagroda główna trafia do Cytruliny hand-made
A dwa drugie miejsca - w postaci biletów i voucherów
trafiają do Barbary Mądry i Ewy
Prosimy o kontakt mailowy w celu przesyłki nagrody
-
-
Ciszymy się, że odwiedziliście naszego bloga
Mamy nadzieję, że choć troszkę Was zainspirowałyśmy
Pozdrawiamy cieplutko, Ania i Beti,
czyli dziewczyny z "Pani to potrafi"
Moim zdaniem najpiękniejsza dekoracja wigilijnego stołu to taka odnosząca się do prostoty i do tradycji. Nie powinno zatem zabraknąć w niej dodatkowego nakrycia dla niespodziewanego gościa, sianka pod obrusem, zapalonych świeczek, gałązek choinkowych roztaczających piękny zapach lasu, białego obrusu, talerzyka z opłatkiem... Zawsze pięknie wygląda i cieszy oczy własnoręcznie wykonany stroik świąteczny. Uważam też, że dekoracji nie powinno być zbyt dużo, aby podkreślić to, że powinniśmy w tym dniu skupiać się na najbliższych, na radości z kolejnej rocznicy narodzin Jezusa, na tym by być z innymi ludźmi. Myślę też, że tradycyjna kolekcja Huty Szkła Julia idealnie wpisuje się w ten świąteczny klimat. Płomień świec czy blask światełek choinkowych odbitych w kryształowych ozdobach, świecznikach, kieliszkach z pewnością nada kolacji wigilijnej niesamowitego charakteru i podkreśli też kruchość i ulotność tych wyjątkowych chwil w roku! Warto więc zatrzymać się i zapamiętać ten czas!
OdpowiedzUsuńPięknie powiedziane... Dziękujemy :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam klasykę i minimalizm a kolekcja Linea tak mnie zachwyciła że nie wyobrażam sobie żeby nie znalazła ona miejsca na moim stole wigilijnym. Piękny biały obrus otuli stół na środku stanie świecznik z białymi świecami przyozdobiony pachnąca choinką szyszkami oraz ostrokrzewem do tego biała zastawa proste sztućce, czerwone serwetki zwinięte w rulonik i założony na nie pierścień z mała żywą gałązką ostrokrzewu a dopełnieniem wszystkiego będzie szklana zastawa z serii Linea... i pełne półmiski miłości, szczęścia i pyszności wigilijnych. WESOŁYCH ŚWIAT :))))
OdpowiedzUsuńWigilijny stół jest najpiękniejszy, gdy zbierze się dookoła niego rodzina. Miłość i radość bycia razem w tym dniu jest bezcenna. Niepotrzebne kryształy i złota zastawa. Śmiech, gwar rozmów, wzajemna życzliwość. Mój stół taki będzie, i to jest dla mnie najważniejsze. Dodatkiem zaledwie będzie śnieżno biały obrus,gładka biała zastawa,białe świece, kilka jodłowych gałązek,trochę rozrzuconych orzechów i kilka czerwonych, małych jabłuszek. I obowiązkowo opłatek na sianku i dodatkowe nakrycie. Prosto, elegancko bez przepychu. Wesołych Świąt!
OdpowiedzUsuńNie przestają zachwycać.
OdpowiedzUsuń#zmalujzpanitopotrafi
Bardzo ciekawy wpis. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpieknie na stole
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie
OdpowiedzUsuń