DIY - JAK PRZECHOWYWAĆ PÓŁMISKI, TACE I DESKI DO KROJENIA, CZYLI SPOSÓB NA SPRYTNY REGAŁ
prolog
Uwielbiamy duże, drewniane deski do krojenia, okrągłe tace i piękne porcelanowe półmiski. Bez nich trudno sobie wyobrazić codzienne funkcjonowanie w kuchni, o urządzaniu imprez domowych, nie wspominając. Tego typu naczynia służą nie tylko do codziennego gotowania czy okazjonalnych przyjęć, to również znakomity element dekoracyjny i stylizacyjny. Ja najbardziej lubię ogromne drewniane deski i piękne porcelanowe półmiski, których nazbierało się przez ostatnie lata całkiem sporo. Niestety kuchnia jest mała i klasyczna szafka specjalnie do tego przygotowania, nie znalazła tam miejsca. Kiedy okazało się, że nie mam ponad 6 wielkich desek, 2 srebrne tace, dwie wiklinowe i całą masę półmisków, musiałam na szybko wygenerować jakieś specjalne miejsce.
pomysł na regał i realizacja
Chciałam, żeby półka nie tylko służyła do przechowywania, ale żeby była też miejscem, gdzie różne naczynia można będzie pięknie wyeksponować. Niestety jedyne miejsce, jakie miałam do dyspozycji to bok zabudowanej lodówki o głębokości około 10 centymetrów.
potrzebujemy
Do zrobienia regału potrzebne nam było:
- 6 szt. desek o wym. 10 x 180 cm. (Typ boazeryjny z łączeniem „na pióro i wpust”)
- 4 szt. desek o wym. 10 x 60 cm.
- 2 szt. desek o wym. 10 x 180
- 12 listewek o wym. 2 x 60 cm.
- Szlifierka
- Papier ścierny 220g
- Wiertarka
- Młotek
- Czarna bejca SPIRYTUSOWA
- Olej do blatów kuchennych V33
- Pędzle, ołówek
- Śrubki, gwoździe
krok 1
Deski do projektu przycięliśmy sami, ale Wy z powodzeniem kupicie takie w markecie budowlanym, gdzie od razu na miejscu, można je przyciąć na dowolny wymiar.
KROK 2
Kiedy deski były już odpowiednio przygotowane (docięte do odpowiednich długości), wszystkie zostały wyszlifowane za pomocą szlifierki i papieru ściernego o gradacji 220, a następnie za pomocą ściereczki antystatycznej - odpylone. Pomysł na odpylanie takimi ściereczkami, dostałyśmy od naszego czytelnika, który w jednym z komentarzy się z nami nim podzielił. Przyznajemy, że chętnie z niego korzystamy.
KROK 3
6 długich desek (boazeryjnych), które miały stanowić tył naszego mebla, pomalowaliśmy czarną bejcą i pozostawiliśmy do wyschnięcia.
KROK 4
Z dwóch długich desek (10 x 180) i dwóch krótkich ( 60 x 10), skręciliśmy ramę o wymiarach 60 x 180 cm.
KROK 5
Ramę i półki (pozostałe 2 deski 10 x 60), ułożyliśmy na sklejonych deskach tzw. „plecach”, i skręciliśmy je razem.
KROK 6
Przy każdej półce zamontowaliśmy po 3 dodatkowe listewki, tak, żeby półmiski i tace po postawieniu nie spadały. Ponieważ listewki są cienkie i wąskie, to przed przybiciem ich gwoździami, podwierciliśmy wiertarką małe twory. Dzięki temu przy przybijaniu nic nie pękło a i samo przybijanie przebiegało szybciej.
KROK 7
Prawie gotowy regał przykleiliśmy na boku obudowy lodówki i dla pewności przykręciliśmy 6 małymi wkrętami.
KROK 8
Kiedy klej wysechł, cały regał został pokryty olejem do blatów kuchennych od V33. Dzięki temu drewno stało się przyjemne w dotyku, i zyskało przyjemny zapach. Tym razem olej nakładaliśmy pędzlem, dzięki czemu dotarł w każdy zakamarek regału.
Uwaga:Nadmiar oleju ścieramy miękką i chłonną ściereczką do sucha.
Kolekcja porcELANY KAROLINA
Regał był gotowy. Teraz można było układać w nim półmiski, deski i tace. Tu trafiły półmiski i duże podtalerze (32 cm) z mojej kolekcji od Zakładu Porcelany Stołowej "KAROLINA" z Jaworzyny Śląskiej. Mam ich sporo, na górnej pólce możecie zobaczyć pólmiski w fasonie CLAUDETTE (ecru), których używam na co dzień, na środkowej podtalerz z fasonu AMELIA, na kolejnej pólmiski z serwisu obiadowego CASTEL, którego mam dwa zestawy i wykorzystuję go na większe przyjęcia i śwista.
Przyznam szczerze, że to najlepiej wykorzystane 10 centymetrów w mojej kuchni.
Kochani, dziękujemy,
że odwiedziliście naszego bloga.
Jeśli post podobał Wam się lub był przydatny
lub zainspirował Cię do zmian.
Będzie nam miło, jak zostawisz po swojej
obecność znak w postaci komentarza.
Dziękujemy i pozdrawiamy
Ania i Beti, czyli dziewczyny z "Pani to potrafi"
MATERIAŁ POWSTAŁ WE WSPÓŁPRACY Z MARKAMI,
RYOBI, V33, KUBALA, ZPS KAROLINA
Ładnie się prezentują rzeczy w tym regale. Zgrabnie wkomponowałyście mebelek.
OdpowiedzUsuńWiele produktów można przechowywać zabezpieczając je w folie stretch 3kg
OdpowiedzUsuńPrzechowywanie naczyń to sztuka, która sprawia, że każdy posiłek jest dobrze zorganizowany. Niech kuchnia zawsze błyszczy!
OdpowiedzUsuńWszystko doskonale wygląda
OdpowiedzUsuńCałkiem fajnie wyszło
OdpowiedzUsuńznając ,,talenty" moich dzieci i kota to te półki powinni być co najmniej dwa razy takie, w przeciwnym razie w krótkim czasie wszystko wylądowałoby na podłodze ;) u mnie meble to muszą mieć specjalne zamknięcia by nic się nie zniszczyło ;)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł, szczególnie jeśli się nie ma dużo miejsca w kuchni. Myślałam o podobnym rozwiązaniu, ale znając zdolności akrobatyczne mojego kota, trochę bym się obawiała o stan talerzy i półmisków :D
OdpowiedzUsuńYour post is a beacon of brilliance! Insightful, well-crafted, and thoroughly engaging. Thank you for sharing your perspective with us.
OdpowiedzUsuńŚwietne praktyczne podpowiedzi. Na pewno warto je znać.
OdpowiedzUsuńŚwietna organizacja przestrzeni kuchennej! Regał nie tylko jest praktyczny, ale także dodaje uroku wnętrzu.
OdpowiedzUsuńPodpowiedź dla organizacji w kuchni: zainwestujcie w pionowe stojaki na półmiski, tace i deski do krojenia! Teraz wszystko jest na swoim miejscu, a gotowanie stało się jeszcze przyjemniejsze.
OdpowiedzUsuńŚwietnie to wygląda i podejrzewam, ze w sklepie z wyposażeniem wnętrz taki regał kosztowałby o wiele większe pieniądze niż taki samodzielnie wykonany :) Mega mi się ten efekt podoba.
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się nad tym aby postawić taki regał u siebie w kuchni - na najczęściej używane rzeczy.
Bardzo ciekawie
OdpowiedzUsuńSuper ciekawy wpis
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda ta półka! Bardzo praktyczne i kreatywne rozwiązanie :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł. Ta półka wygląda rewelacyjnie
OdpowiedzUsuń