JAK ODNOWIĆ STARĄ BIELIŹNIARKĘ? CZYLI MALATURA W STYLU CHINOISERIE
PROLOG
Odnawianie starych mebli w stylu wiejskim nie wymaga wiele, tak naprawdę to posiadania niewielkiej wiedzy, odrobiny cierpliwości i poświęcenia na to paru (do parunastu) godzin pracy. W zamian za to otrzymujemy mebel drewniany, z duszą i historią, dodatkowo pasujący nie tylko do naszego wnętrza ale i do nas samych.
Tym razem opowiemy Wam historię pewnej starej bieliźniarki, która znaleziona w sieci miała przejść metamorfozę by stanąć w wiejskim domu Ani w salonie. Ale zanim tam mogła się znaleźć, musiała przejść długą drogę i nie tylko w postaci przyjazdu na wieś…
CO BYŁO NAM POTRZEBNE:
- - Stara bieliźniarka (OLX)
- - Opalarka Ryobi
- - Szpachelki Kubala
- - cykliny wszelkiej treści
- - Szlifierki (3 rodzaje)
- - Papier ścierny od 180 do 220
- - Wzmacniacz powłok drewnianych (Arte Metal STyle)
- - Pędzle (KUBALA)
- - 4 drewniane nogi (Arte Metal Style)
- - 2 uchwyt żelazne do szafki i szuflady (Arte Metal Style)
- - Farby kredowe Chalky Ambiente Renesans
- - Pędzelki do prac artystycznych (Renesans)
- - Taśma malarska
- - Wosk w kremie Ambiente Wax Cream (Renesans)
- - Opcjonalnie suszarka do włosów.
- - Taśma malarska (Tesa)
- - ołówki i gumka (Renesans)
- - czarne mydło do mycia
- - rękawiczki ochronne
STAN FAKTYCZNYKiedy komoda zawitała w domu, okazało się, że będzie przy niej więcej pracy, niż zakładałyśmy. Poza pozbyciem się starej farbym będzie potrzebne szpachlowanie, wzmocnie struktury drewna, montaż nóg (poprzednie odpadły), naprawa zawiasów w drzwiczkach, demontaż zamka, który był otwarty i bez klucza, montaż nowych uchwytów (wcześniejsze kluczynki "drewniane" niestety były w fatalnym stanie, ale od początku...
Jak się okazało, to nie będzie jej pierwsza metamorfoza. Ktoś już kiedyś pomalował ten mebel białą farbą i to chyba nie jeden raz. Teraz trzeba było to wszystko usunąć. Ponieważ wiadomo było, że w ruch pójdzie opalarka, nie było konieczności mycia mebla z zewnątrz. Wyszorowane czarnym mydłem zostały tylko środek szafki i półki.
UWAGA: Jeżeli lubicie pracę przy odnawiany mebli i planujecie zakup opalarki to polecamy Wam tą od Ryobi. Bardzo dobrze sprawdza się w tego typu pracach i posiada regulację temperatury, co sprawia, że jest wielofunkcyjna i posłuży do wielu innych rzeczy choćby takich jak prace hydrauliczne czy oklejanie aut folią.
Do ściągania rozgrzanej farby, najlepiej nadają się stalowe szpachelki takie o zaokrąglonych bokach. Dzięki temu nie niszczy się mebla podczas oczyszczania. Kiedy wszystkie stare powłoki malarskie były już oczyszczone można było zacząć szlifowanie.
szlifowanie
To tak naprawdę drugi etap w usuwaniu starych powłok malarskich. Tu przydatne okazują się wszelkie szlifierki: te o okrągłej podstawie znakomicie szlifują duże powierzchnie, te o kształcie żelazka - w narożach i zakamarkach.
Szlifowanie zaczynamy od użycie papieru ściernego o gradacji od 60 - 120, a następnie przechodzimy do 240. Po wyszlifowaniu wszystkich powierzchni mebel należy dokładnie odpylić. Można zrobić to za pomocą odkurzacza bądź miękkiej szczotki.
Czasami kiedy mebel ma żłobienia lub pod rzeźbienia, konieczna okazuje się praca z małymi cyklinami bądź urządzeniami wspomagającymi takimi jak Ryobi szlifierka wielofunkcyjna (z wymiennymi kolcówkami).
UWAGA: Jeżeli mebel został wyczyszczony do „surowego drewna”, nie należy usuwać pyłu wilgotną szmatką, bo i tak nie ściągniemy drobin drewna, a pod wpływem wody wstaną „włoski drewna” i trzeba będzie od nowa szlifować!
wzmacniamy drewno
Niestety szafka była najwidoczniej przechowywana w piwnicy, gdzie nogi przeginały i odpadły, a spód szafy dość mocno uszkodził się przez wilgoć i inne czynniki. Użyłyśmy tu specjalnego preparatu do wzmocnienie struktury drewna. Zastosowałyśmy dwie warstwy w odstępie 30 minut.
MALATURA w stylu chinoseries
Szafka pięknie oszlifowana, gotowa była na dalsze prace dekoracyjne. Dlatego pospieszyłam do Ani na wieś, by na szafce namalować jakiś piękny wzór. Kiedy już tam dotarłam szafka oczarowała mnie swoją prostotą i wdziękiem. Nie ma co mówić, co drewniany mebel, to drewniany! Tu trzeba z malaturą ostrożnie, by ozdobić a nie zepsuć, dlatego finalnie postanowiłam, że pomaluję tylko drzwi, a Ania wnętrze bieliźniarki.
WYBÓR WZORU
Wydawało mi się, że wzór powinien być delikatny, łączący w sobie sielskie, naturalne motywy i delikatne kolory. Dlatego pomyślałam o wzorze w stylu chinoiserie, który kocha takie właśnie połączenia. Żeby wzór był spójny, najpierw miał powstać pionowy pas w kolorze błękitnym, który miał stanowić tło dla gałęzi i ptaków.
KROK 1 - PAS
Pas został wytyczony i wyklejony taśmą. Następnie pomalowany. Do malowania użyłyśmy farb kredowych Ambiente od marki Renesans oraz pędzli z włosia syntetycznego (Renesans). Pierwszy raz malowałyśmy tymi farbami i trzeba przyznać, że są bardzo przyjemne w pracy i pięknie się ze sobą łączą.
KROK 2 - SZkIC
Kiedy pas był już suchy (tu przydała się suszarka), naszkicowałam gałęzie a następnie pomalowałam je.
KROK 3 - MALATURA
Do malowania wcześniej naszkicowanego wzoru użyłyśmy farb kredowych AMBIENTE CHALKY COLOR od marki Renesans, w gamie jest 28 kolorów, ale pięknie się ze sobą mieszają tworząc niebanalne połączenia ekolorstyczne. Farba jest głęboko matowa, ekologiczna i nietoksyczna.
WNĘTRZE TEŻ MA ZANaCZENIE
W tym czasie kiedy Beti oddała się wenie artystycznej. Ania malowała wnętrze bieliźniarki na błękitno. Póki dodatkowo zostały przeszlifowane i umyte woda z sodą i octem, aby pozbyć się zapachu po wcześniej przechowywanych tam farbach.
ZABEZPIECZENIE
Kiedy wzór był już gotowy można było cały mebel zabezpieczyć woskiem. Do tego celu użyłyśmy wosku Ambiente Wax Cream i nałożyłyśmy go pędzlami. W tym przypadku było to wygodniejsze, bo mebel posiada wiele zakamarków i ozdobnych detali.
MONTAŻ UCHWYTÓW I NÓG
Na koniec zamontowane zostały nogi drewniane, które wybrałyśmy z oferty sklepu ARTE METAL STYLE POLSKA i uchwyty meblowe, żelazne model FORGIA z kolekcji Bosetti-Marella (do szafki) i do szuflady.
Efekt renowacji szafki bardzo nam się podoba a szafka idealnie wpisała się w klimat domu Ani.
A Wam jak się podoba?
Kochani, dziękujemy,
że odwiedziliście naszego bloga.
Jeśli post podobał Wam się lub był przydatny
lub zainspirował Cię do zmian.
Będzie nam miło, jak zostawisz po swojej
obecność znak w postaci komentarza.
Dziękujemy i pozdrawiamy
Ania i Beti, czyli dziewczyny z "Pani to potrafi"
MATERIAŁ POWSTAŁ WE WSPÓŁPRACY Z MARKAMI,
ARTE METAL STYLE, KUBALA, RENESANS POLSKA, RYOBI
Niezwykły talent, gustownie i pięknie
OdpowiedzUsuńDziękujemy pięknie :) pozdrawiamy
UsuńCzym zaimpregnować stół w jadalni, pomalowany kredówką? Zmywam go jakieś 167 razy dziennie (małe dzieci) i zastanawiam się, czy w ogóle jakiś wosk podoła?
OdpowiedzUsuńMoże ktoś coś doradzi?
Witaj. W takim przypadku najlepszy będzie jednak lakier do drewna. Tylko on da Ci gwarant odporności. My osobiście polecamy lakiery na bazie wody do parkietów. Te dekoracyjne są zbyt miękkie i często pod wpływem temperatury lubią się odbarwiać.
UsuńPięknie wyszło!
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękujemy!
UsuńJa jednak wolę jak wszystko jest idealnie gładkie :)
OdpowiedzUsuńWitaj! Tak też byłby pięknie! Pozdrawiamy Ania i Beti
UsuńFajny i niezwykle kompleksowy poradnik. Jednak ja sugeruję skorzystać z pomocy specjalistów.
OdpowiedzUsuńDługo szukałam informacji na temat odnowienia komody, która stoi w moim domu od lat i ten materiał okazał się prawdziwym strzałem w dziesiątkę. Szczególnie doceniłam kompleksowy przewodnik po całym procesie, od wyboru narzędzi po detale takie jak wybór farby kredowej i wzoru w stylu chinoiserie. To wszystko wydaje się teraz znacznie prostsze i bardziej przystępne. Chciałabym podzielić się swoją małą radą, która może się przydać innym czytelnikom. Podczas procesu szlifowania, zamiast używania wilgotnej szmatki do usunięcia pyłu, polecam spróbować specjalnych ściereczek antystatycznych. Dzięki nim unikniesz "wstania włosków drewna", a proces szlifowania będzie jeszcze bardziej precyzyjny. Wielkie brawa za ten projekt. Właśnie takie prace, pełne pasji i kreatywności, sprawiają, że DIY staje się prawdziwą sztuką.
OdpowiedzUsuńPięknie dziękujemy za taki komentarz, miło nam jest to czytać i dzięki Tobie wiemy, że nasze publikacje mają sens! Co do odpylania - to masz rację. Ściereczka będzie lepsza, można też odpylić za pomocą odkurzacza. Pozdrawiamy serdecznie!
Usuńnie wiedziałem że istnieje coś takiego jak malatura i że jest taki styl, człowiek całe życie się uczy ;D zastanawiam się czy przygotujecie kiedyś wpisy nie tylko o wnętrzach ale o całym budynku? jak wybrać projekt domu, na co wracać uwagę i tak dalej? na blogu nic takiego nie znalazłem :(
OdpowiedzUsuńWitaj. Zapisujemy Twój pomysł na jesień i postaramy się go przygotować. Dziękujemy, że piszesz co Cię interesuje, przecież jesteśmy tu dla Was - naszych czytelników!
UsuńOdnawianie starej bieliźniarki w stylu chinoiserie to fascynujące wyzwanie, które pozwala połączyć tradycję z kreatywnością.
OdpowiedzUsuńPięknie to ujęłaś! Pozdrawiamy
UsuńPodoba mi się to wykonanie.
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda! Dla poduszek, pościeli i kołder - super
OdpowiedzUsuńSuper zostało wszystko opisane.
OdpowiedzUsuńZmiana jest niezwykle korzystna.
OdpowiedzUsuńWszystkie informacje bardzo pomocne
OdpowiedzUsuńTen wpis jest bardzo interesujący
OdpowiedzUsuńSuper wpis!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy wpis!
OdpowiedzUsuńWspaniałe wykonanie. Teraz wygląda bardzo pięknie.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie
OdpowiedzUsuń