METAMORFOZA SZAFKI NOCNEJ, CZYLI JAK ZAOSZCZĘDZIĆ KILKASET ZŁOTYCH

23.3.16 Pani to potrafi 36 Comments


Domowy salon kąpielowy jest marzeniem wielu z nas – przestronna i wysoka, zalana światłem, luksusowo wyposażona łazienka. Co zrobić jednak, jeśli nasza łazienka ma niespełna 3 metry kwadratowe, brak okien, a i wanna niezbyt pałacowa. Czy można zrobić z niej ten wymarzony salon kąpielowy? Przed takim dylematem stanęłyśmy projektując naszą konkursową łazienkę, przeznaczoną do metamorfozy. 

Metamorfozę łazienki w weekend, w którym rządziła nasza księżniczka można zobaczyć TUTAJ

Ważnym elementem całego projektu stała się strefa UMYWALKI, która miała dodać całemu projektowi wytworności i elegancji. Niestety dostępne szafki umywalkowe (czarne, błyszczące z giętkimi nóżkami) są dość drogie, bo ceny wahają się od 1 400 do ponad 2 000 zł, a takiego budżetu niestety nie miałyśmy. Postanowiłyśmy więc przerobić starą szafkę nocną na łazienkową księżniczkę.

Kluczowe dla nas było więc, znalezienie odpowiedniego mebelka: niewielkiego rozmiarem (ale żeby zmieściła się umywalka i kran), zgrabnego, lekko pałacowego.
Jak widać zadanie niełatwe, ale pomógł jak zwykle przypadek. (A może nie ma przypadków?) Podczas jednej z wizyt w sklepie z antykami (Antyki Na Szewskiej), wypatrzyłyśmy małą śliczną szafeczkę z trzema szufladkami. Urzekała swoją filigranową formą... jednak była dość mocno zniszczona: jedna noga była odłamana, druga trzymała się już na ostatnim „włosku“, półka pod szafka odpadła... ale był w niej potencjał, który od razu w niej dostrzegłyśmy. Po drobnych negocjacjach cenowych, szafka trafiła na tylne siedzenie naszego samochodu i pojechała do pracowni. Od razu było jasne, że będzie mahoniowo-czarna z drobnym, geometrycznym wzorem na frontach szuflad i koniecznie będzie błyszcząca.

Kolejnym krokiem było znalezienie pasującej umywalki i ładnego kranu, a całość miała być do tego dość tania! A jak dodam, że był to właśnie poniedziałek (metamorfoza zaczynała się w piątek), to czasu było niewiele. Postanowiłyśmy więc zamówić umywalkę i kran przez internet, żeby zaoszczędzić sobie czasu na zbędne jeżdżenie po mieście. Wszystko pięknie się udało zgrać w czasie, a efekt przerobionej szafki bardzo nam i Pani Ani się spodobał. 

Trzeba tylko pamiętać że przysposobienie szafki to nie tylko przemalowanie, należało jeszcze przyciąć i wykleić szuflady, wyciąć otwory na umywalkę i kran, zabezpieczyć i zamontować.

Ale o tym, w relacji „krok po kroku“, przeczytacie w poniższym tekście. 

Przednia noga, która całkiem odpadła, wymagała sklejenia. W tym celu użyłyśmy kleju do drewna typu WIKOL Żeby na czas sklejenia noga się trzymała, dodatkowo zabezpieczyłyśmy nogę śrubkami, które po związaniu kleju, zostały usunięte. 

Szafkę trzeba było do nowej funkcji dostosować. W tym celu w tylnej części szafki i szufladach wycięto otwory: musiał się przecież zmieścić syfon i podłącza do wody

Szafka została z zewnątrz pomalowana czarną farbą kredową (dwukrotnie). Tym razem użyłyśmy farby marki Americana Decor / CARBON, bo w naszych ulubionych AS nie ma czarnego koloru. Farbę naniosłyśmy w dwóch warstwach.

Po wyschnięciu farby, za pomocą szablonu i mojej ulubionej lateksowej gąbki (kupiona w Drogerii) do makijażu, namalowałyśmy drobny, geometryczny wzór. Tu skorzystałyśmy jak zwykle z szablonów FAFAME i farby kredowej Annie Sloan w kolorze Oryginal. 

Jak malować za pomocą szablonów, pokazujemy przy innej okazji: TUTAJ 

Postanowiłyśmy jeszcze wymienić gałki na porcelanowe w kolorze białym, ozdobione czarnymi literkami „C" i D". Całość została polakierowana lakierem jachtowym firmy V33. Dzięki zastosowaniu wysokiej jakości żywic poliuretanowych lakier ten charakteryzuje się wysoką odpornością na ścieranie i gwarantuje całkowitą wodoodporność, no i  przepięknie błyszczy, a taki efekt chciałyśmy osiągnąć.

Wnętrze szufladek wykleiłyśmy tapetą winylową zakupioną promocyjne w markecie budowlanym (w błękitnym kolorze), po wyschnięciu wnętrza szufladek zostały zabezpieczone lakierem Jachtowym firmy V33, tak aby szufladki były łatwiejsze w utrzymaniu czystości. 


Ostatnim krokiem było już położenie ostatniej, drugiej warstwy lakieru. Z powodu braku czasu, wykonałyśmy to już po montażu. 

Do metamorfozy potrzebowałyśmy:
  • farby kredowej AMERICANA DECOR CHALKY FINISH (256 ml/ ok. 30 zł ), zużyłyśmy ok. 1/3 opakowania, czyli koszt wyniósł - ok. 10 zł
  • farby kredowej ANNIE SLOAN (małe opakowanie 30 zł) - ok. 3 zł
  • lakieru JACHTOWEGO V33 (puszka 0,75 l/ 50 zł), zużyłyśmy ok. 1/10 - 5 zł
  • 2 gałki ceramiczne  - 14 zł
  • szablonu, wzór: SM/105 (FAFAME) - 13 zł
  • gąbki lateksowej - 10 zł 
  • tapety winylowej (ok. 1,5 mkw.) - 10 zł
NARZĘDZIA (wyposażenie pracowni):
  • wyrzynarka/brzeszczot do drewna 
  • pędzle, wałki, nożyczki, klej...
  • szlifierka/papier ścierny 

Koszt metamorfozy naszej "łazienkowej księżniczki" wyniósł: 65 zł 

Napiszcie co o niej sądzicie, a może coś byście zmienili, dodali?

Pozdrawiamy cieplutko,
Ania i Beti, czyli dziewczyny z Pani to potrafi

36 komentarzy:

  1. O lala! Extra metamorfoza! :-D czarny z motywami Wymiata.

    OdpowiedzUsuń
  2. fantastyczna metamorfoza, teraz szafka pod umywalkę wygląda bardzo stylowo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy bardzo, taka czarna szafka nam się wymyśliła i to w dodatku z mocnym połyskiem :)

      Usuń
  3. Przepiękna, szumna, zacna i szykowna [polszczyzna z elementami gwary cieszyńskiej, stąd takie słówka :)] OJ! PANI TO POTRAFI - ZMIENIAĆ ZWYKŁE NA CUDNE!!! Podziwiam, gratuluję i bardzo się inspiruję. I ja mam łazienkę do przerobienia, a budżecik mały, oj maluśki ;) Czekam na wiosnę, a tymczasem podglądam. Dziękuję, że Panie jesteście!!! Pozdrowienia i powodzenia! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podoba mi się ta gwara cieszyńska... dziękujemy!

      Usuń
  4. Rewalacja! Mega metamorfoza! Czarodziejki po prostu. :) Jest idealnie. Nic nie trzeba dodawać. Świetny opis i zdjęcia. Zachowam Przyda mi się na pewno. :) Uściski dla pracowitych łapek. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetnie wyszło. Aż ciężko uwierzyć, że to ten sam mebel!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W dodatku był bardzo zniszczony, więc fajnie że tak się ładnie wpasował :)

      Usuń
  6. Dziewczyny, jak dobrze, że jesteście! Już straciłam nadzieję na znalezienie czarnej farby kredowej. Wielkie dzięki za namiary :)

    A metamorfoza - istny szał!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też uważamy że to super, że jest czarna kredówka! A za pochwałę dziękujemy ślicznie :)

      Usuń
  7. Metamorfoza udana na sto dwa! Pięknie szafeczka wyszła, jak marzenie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak gdzieś jeszcze ktoś powie,ze sie nie da- odsylam do Was!! Niemożliwe jesteście, az ciężko uwierzyć ze to ten sam mebel!! :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marto sprawne kobiece rączki potrafią wiele, wystarczy tylko pomysł w główce i gotowe :) Pozdrawiamy cieplutko

      Usuń
    2. te pomysły taaaakie cenne! #zmalujzpanitopotrafi

      Usuń
  9. Jakie wymiary ma szafka? Szukam czegos podobnego do mojej lazienki, ale nic ciekawego mi sie nie trafilo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dorotko, tak jak pisałyśmy trafiłyśmy na nią przypadkiem w antykwariacie (dobrze, że była uszkodzona, to udało nam się nie zapłacić za nią majątek). Jej wymiary to: 74 cm wysokość x 60 cm szerokość x 40 cm głębokości. Początkowo bałyśmy się, czy nie będzie za niska, ale wpasowała się idealnie.

      Usuń
    2. Dziekuje za odpowiedz. Mozna korzystac ze wszystkich szuflad? Co to za umywalka?

      Usuń
    3. http://antykiszewska.pl/sprzedane-2/niciak-stolik-szafka-chippendale
      To niciak

      Usuń
    4. Trzy szufladki zostały z tyłu docięte i jak widać na zdjęciach wkleiłyśmy dodatkowe ścianki, tak aby można było z nich korzystać. Jeśli chodzi o umywalkę nablatową jest to model "SOFIA" (zakupiony w sieci).

      Usuń
  10. Bardzo charakterna szafeczka! Jak i cała łazienka. Gratulacje!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Małgosiu, dziękujemy! Szafka dodały klasy całemu pomieszczeniu, to był strzał w 10-tkę :-)

      Usuń
  11. Piękna :) Gratuluję talentu do takich przemian mebli! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Szafka wyszła przepięknie. Może spróbuję przerobić stara szafkę po moich działkach. Czy przed malowaniem należy ją szliwofac lub odtluscic?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. lepiej i przeszlifować i koniecznie odtłuścić - bardzo dokładnie, raz się do tego nie przyłożyłam i baaardzo tego żałowałam #zmalujzpanitopotrafi

      Usuń

  13. piękna :) czy w trakcie użytkowania drewno trzeba dodatkowo impregnować? #zmalujzpanitopotrafi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziewczyny pomalowały szafkę lakierem jachtowym, to chyba wystarczająco impregnuje #zmalujzpanitopotrafi

      Usuń
  14. szkafka wyszła super !

    #zmalujzpanitopotrafi

    OdpowiedzUsuń
  15. Do niedawna zachwycałam się jedynie bielą w małych pomieszczeniach. Ale czarna perła wygląda dostojnie. #zmalujzpanitopotrafi

    OdpowiedzUsuń
  16. W JAKI SPOSÓB PRZYMOCOWAŁY PANIE STOLIK DO ŚCIANY?

    OdpowiedzUsuń
  17. ta szafka to nie księżniczka tylko prawdziwa królowa! #zmalujzpanitopotrafi

    OdpowiedzUsuń
  18. Czy zastosowany lakier do pomalowania szafki to lakier bezbarwny?

    OdpowiedzUsuń