DIY - JAK ZBUDOWAĆ DEKORACJĘ ŚCIENNĄ - PANELE ANGIELSKIE
PROLOG
Co to jest boazeria i skąd się wzięła?
Boazeria to określenie elementu dekoracyjnego będącego okładziną ścian lub sufitów. Znamy ją bardzo dobrze, z nie tak znowu odległej przeszłości. Pamiętam jak mój własny tato pokrył całe ściany, wraz z sufitem, taką boazerią wykonaną z sosnowej sklejki. Była z nami 20 lat!
Terminu boazeria angielska używa się natomiast do nazwania dekoracji pokrywającej przestrzeń znajdującą się pomiędzy listwą przypodłogową a montowaną na pewnej wysokości nad podłogą (przeważnie 1/3 wysokości pomieszczenia) listwą ścienną.
Ten tym okładziny ściennej znany jest w architekturze od wieków. Początkowo nie pełniła funkcji dekoracyjnej a praktyczną - służyła do izolacji i ocieplania ścian.
W klasycznej boazerii angielskiej wyróżnia się trzy główne rodzaje:
I - BOAZERIĘ PANELOWĄ – najbardziej klasyczny wzór składający się z pionowych deseczek
II - BOAZERIĘ PŁYCINOWĄ – jest to boazeria, w której wypełnienie ściany pomiędzy dolną listwą i gzymsem stanowią układane na przemian pionowe słupki i cieńsze od nich (zapadnięte) płaskie panele
III - BOAZERIĘ KASETONOWĄ – jest to boazeria, w której wypełnienie ściany pomiędzy dolną listwą i gzymsem stanowią układane na przemian pionowe słupki i panele, które na krawędzi są cieńsze od słupków, a następnie stopniowo się zgrubiają tworząc przestrzenny, „wypukły” efekt
Poza powyższymi, klasycznymi wzorami dziś można znaleźć również wiele innych wariacji wokół tego tematu.
KLASYKA WE WNĘTRZU
czyli moda na boazerie angielską
Dzisiaj boazeria nie musi pełnić funkcji izolującej ściany i chroniącej przed wilgocią okładziny, bo z tym radzimy sobie w inny sposób, ale może z powodzeniem pełnić funkcję dekoracyjną. Trzeba przyznać, że położona na ścianie potrafi dodać wnętrzu niepowtarzalnego uroku. Dodatkowo, ponieważ składa się z rytmicznie powtarzanych prostokątów, lub kwadratów, wpływa na wygląd pomieszczenia a co za tym idzie, można dzięki niej poprawić optycznie proporcje pomieszczenia.
Przeprowadzając metamorfozę mojej sypialni (efekt końcowy już w styczniu na blogu), postanowiłam sprawić sobie taka boazerię. No może nie całkiem klasyczną bo położoną tylko w strefie zagłówka i wykonaną bez płycin. Tak jest o wiele prostsza i można położyć ją dosłownie w ciągu paru godzin, a jej koszt nie przekroczy 150 zł.
Ten tym okładziny ściennej znany jest w architekturze od wieków. Początkowo nie pełniła funkcji dekoracyjnej a praktyczną - służyła do izolacji i ocieplania ścian.
W klasycznej boazerii angielskiej wyróżnia się trzy główne rodzaje:
I - BOAZERIĘ PANELOWĄ – najbardziej klasyczny wzór składający się z pionowych deseczek
II - BOAZERIĘ PŁYCINOWĄ – jest to boazeria, w której wypełnienie ściany pomiędzy dolną listwą i gzymsem stanowią układane na przemian pionowe słupki i cieńsze od nich (zapadnięte) płaskie panele
III - BOAZERIĘ KASETONOWĄ – jest to boazeria, w której wypełnienie ściany pomiędzy dolną listwą i gzymsem stanowią układane na przemian pionowe słupki i panele, które na krawędzi są cieńsze od słupków, a następnie stopniowo się zgrubiają tworząc przestrzenny, „wypukły” efekt
Poza powyższymi, klasycznymi wzorami dziś można znaleźć również wiele innych wariacji wokół tego tematu.
KLASYKA WE WNĘTRZU
czyli moda na boazerie angielską
Dzisiaj boazeria nie musi pełnić funkcji izolującej ściany i chroniącej przed wilgocią okładziny, bo z tym radzimy sobie w inny sposób, ale może z powodzeniem pełnić funkcję dekoracyjną. Trzeba przyznać, że położona na ścianie potrafi dodać wnętrzu niepowtarzalnego uroku. Dodatkowo, ponieważ składa się z rytmicznie powtarzanych prostokątów, lub kwadratów, wpływa na wygląd pomieszczenia a co za tym idzie, można dzięki niej poprawić optycznie proporcje pomieszczenia.
Przeprowadzając metamorfozę mojej sypialni (efekt końcowy już w styczniu na blogu), postanowiłam sprawić sobie taka boazerię. No może nie całkiem klasyczną bo położoną tylko w strefie zagłówka i wykonaną bez płycin. Tak jest o wiele prostsza i można położyć ją dosłownie w ciągu paru godzin, a jej koszt nie przekroczy 150 zł.
CO JEST POTRZEBNE I OD CZEGO ZACZĄĆ
Czyli przygotowania do wyklejania
Do wykonania boazerii potrzebujemy planu. Ponieważ moja boazeria miała stanowić tło dla łóżka z zagłówkiem, obliczyłam, że wykonamy ją z szerokości płyty MDF i będzie miała 207 cm (tak, żeby nie powodować niepotrzebnych odpadów). Docięcie płyty najlepiej zamówić u stolarza. My początkowo odwiedziłyśmy stolarnie w marketach budowlanych, niestety okazało się, że posiadają tylko piły pionowe i docinają odcinki o minimalnej szerokości 15 cm.
POTRZEBUJEMY:
1. Dociętych listew z surowego MDF-u o grubości 9 mm* - 5 x listwa 207 x 7 cm
- 16 x listwa 56 x 7 cm
2. Kleju montażowego
3. Akrylu
4. Wyciskarki (pistolet do kartuszy)
5. Taśmy tesa do mocowania przyklejonych listew
6. Poziomicy laserowej
7. Miarki i nożyka
8. Młotka (najlepszy gumowy)
9. Drabiny lub stołka
10. Ołówka lub innego znacznika* - czym grubsza płyta tym lepszy efekt 3D, niestety przy nierównych ścianach grubsza płyta będzie trudniejsza w montażu.
KROK 1
Czyli klejenie listew
KROK 2
AKRYLOWANIE
Przyklejoną i wyschniętą boazerię trzeba wykończyć akrylem. Dzięki temu uzupełnimy wszelkie nierówności i ewentualne miejsca gdzie boazeria odstaje od ściany. Jeżeli chcecie zaraz po akrylowaniu malować ścianę, użyjcie akrylu typu „mokro na mokro”. Jest to taki akryl, który można zaraz po położeniu malować.
Czyli przygotowania do wyklejania
Do wykonania boazerii potrzebujemy planu. Ponieważ moja boazeria miała stanowić tło dla łóżka z zagłówkiem, obliczyłam, że wykonamy ją z szerokości płyty MDF i będzie miała 207 cm (tak, żeby nie powodować niepotrzebnych odpadów). Docięcie płyty najlepiej zamówić u stolarza. My początkowo odwiedziłyśmy stolarnie w marketach budowlanych, niestety okazało się, że posiadają tylko piły pionowe i docinają odcinki o minimalnej szerokości 15 cm.
POTRZEBUJEMY:
1. Dociętych listew z surowego MDF-u o grubości 9 mm* - 5 x listwa 207 x 7 cm
- 16 x listwa 56 x 7 cm
2. Kleju montażowego
3. Akrylu
4. Wyciskarki (pistolet do kartuszy)
5. Taśmy tesa do mocowania przyklejonych listew
6. Poziomicy laserowej
7. Miarki i nożyka
8. Młotka (najlepszy gumowy)
9. Drabiny lub stołka
10. Ołówka lub innego znacznika* - czym grubsza płyta tym lepszy efekt 3D, niestety przy nierównych ścianach grubsza płyta będzie trudniejsza w montażu.
KROK 1
Czyli klejenie listew
Budowanie boazerii zaczynamy od przyklejenia dolnej listwy. Na listwę nakładamy klej punktowo wyciskając go za pomocą pistoletu do kartuszy. Następnie przykładamy listwę z klejem do ściany i dociskamy. Następnie za pomocą poziomicy laserowej wyznaczamy pion i przyklejamy krótkie kawałki listewek. Przyklejone kawałki trzeba zabezpieczyć taśmą, żeby podczas wysychania się nie przesuwały. Najlepiej do tego celu użyć mocnej taśmy, tu wybrałyśmy czarną taśmę tesa® NAPRAWCZA ECO - taśma ta dedykowana jest do wszelkiego typu prac remontowo-naprawczym-rękodzielniczych (napraw, mocowań, łączenia, wzmacniania, znakowania i wielu innych zastosowań). Wykonana jest z trwałego, naturalnego włókna. Mimo, że odporna jest na przedarcia, możemy urwać ją ręcznie (duża wygoda, bez użycia nożyczek). Jest wytrzymała i co ciekawe można po niej pisać. Kolejne elementy boazerii przyklejamy i zabezpieczamy w ten sam sposób, aż powstanie całość.
AKRYLOWANIE
Przyklejoną i wyschniętą boazerię trzeba wykończyć akrylem. Dzięki temu uzupełnimy wszelkie nierówności i ewentualne miejsca gdzie boazeria odstaje od ściany. Jeżeli chcecie zaraz po akrylowaniu malować ścianę, użyjcie akrylu typu „mokro na mokro”. Jest to taki akryl, który można zaraz po położeniu malować.
KROK 3
MALOWANIE
Teraz wystarczy wybraną farba pomalować całość (wybrałyśmy kolor ciemnej szarości), a dawne niebieskie ściany zostały pomalowana na biało. Jak widzicie wykonanie tego typu boazerii jest bardzo proste i nie wymaga specjalnych umiejętności. Naszym zdaniem taka dekoracyjna ściana genialnie będzie wyglądała nie tylko w sypialni, ale także w salonie, czy też w przedpokoju - tworząc np. galerię grafik, zdjęć itp.
A Wam jak się podoba?
MALOWANIE
Teraz wystarczy wybraną farba pomalować całość (wybrałyśmy kolor ciemnej szarości), a dawne niebieskie ściany zostały pomalowana na biało. Jak widzicie wykonanie tego typu boazerii jest bardzo proste i nie wymaga specjalnych umiejętności. Naszym zdaniem taka dekoracyjna ściana genialnie będzie wyglądała nie tylko w sypialni, ale także w salonie, czy też w przedpokoju - tworząc np. galerię grafik, zdjęć itp.
A Wam jak się podoba?
Był już ten post :-)
OdpowiedzUsuńTak dokładnie- bystre oko! Ale ponieważ coś żle się załadował na blogerze, więc na prośbę czytelników ponownie go udostępniłyśmy. Pozdrawiamy Anonimusie :-)
UsuńSuper dekoracja. Efekt końcowy prezentuje się wspaniale.
OdpowiedzUsuńNiby prosta rzecz, a jednak bardzo atrakcyjna wizualnie. Chyba właśnie w prostocie tkwi siła.
OdpowiedzUsuńEfekt końcowy super wygląda :) Naprawdę udało się stworzyć atrakcyjną dekorację!
OdpowiedzUsuńPo pierwsze gratuluje samozaparcia, po drugie pomysłu, po trzecie efektu - bo wygląda to naprawdę dobrze :)
OdpowiedzUsuńWow, świetna robota
OdpowiedzUsuńJestem naprawdę zachwycona! Nie spodziewałam się, że tak małym kosztem można tak odmienić wnętrze!
OdpowiedzUsuńJeśli decydujemy się na ciemne kolory ścian, warto zakupić kolorowe dodatki, takie jak zasłonki, narzuty na kanapy, czy poduszki dekoracyjne, które ożywią wnętrze i sprawią, że nie będzie zbyt ponure.
OdpowiedzUsuńŚcianka wygląda rewelacyjnie. Świetna robota!
OdpowiedzUsuńRewelacja, bardzo cenne wskazówki. Wiele osób ma cały czas problemy z doborem odpowiedniego stylu do swojego salonu, a przecież bazując na takich inspiracjach, można się sporo dowiedzieć co do własnych upodobań.
OdpowiedzUsuńSuper efekt powstał z tej metamorfozy.
OdpowiedzUsuńŚwietna robota!
OdpowiedzUsuńWyszło super! :) Świetna robota, wygląda to wspaniale :)
OdpowiedzUsuńŚledzę Wasz blog od dłuższego czasu i w sumie po raz pierwszy muszę powiedzieć Wam, że wykonujecie świetną robotę. Ciekawa jestem gdzie dokonujecie tych wszystkich zmian aranżacji i remontów? Chyba nie jest to jedno mieszkanie? ;-) To prawda, że boazeria wyszła już z mody, jednak ten wasz pomysł jest świetny! Nigdy czegoś takiego nie widziałam. Każde pomieszczenie powinno być urządzone tak, by wszystko ze sobą współgrało. Ja aktualnie zamierzam zmienić u siebie sypialnię i inspirację co do podłogi znalazłam na stronie Kronosfera: <a href="http://kronosfera.pl/blog/”>http://kronosfera.pl/blog/</a> a co do ścian to bardzo podoba mi się Wasz pomysł. Muszę przedyskutować to z mężem :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa inspiracja. Ja nie potrafię wykonywać tego typu dekoracji, ale myślę, że skorzystam z pomocy fachowca i osiągnę podobny efekt.
OdpowiedzUsuńhttps://usterka.pl/zlota-raczka/wroclaw
Budowałem niedawno. To dosyć proste, ale wymaga zręczności. Często trudno jest zrobić niektóre czynności. Z pomocą przychodzi szlifowanie betonu Łódź ?
OdpowiedzUsuń"Remont łazienki to zawsze spory bałagan, jednak aby osiągnąć tak piękny efekt warto się przemeczyć. Tym bardziej, że na rynku dostępne są firmy, które zajmują się utylizacją wszelkiego typu odpadów budowlanych.
OdpowiedzUsuńhttps://www.klin.waw.pl/
Świetna sprawa :) A co to za farba i ile warstw?
OdpowiedzUsuńNo genialnie po prostu..
OdpowiedzUsuńSuper się to prezentuje
OdpowiedzUsuńfajne majsterkowanie
OdpowiedzUsuńCiekawy i inspirujący wpis
OdpowiedzUsuńBardzo mi się wszystko podoba
OdpowiedzUsuńNiezwykle kreatywny pomysł. Super wpis.
OdpowiedzUsuńTo wykonanie bardzo przypadło mi do gustu.
OdpowiedzUsuńChętnie skorzystam z tego pomysłu.
OdpowiedzUsuńSuper prezentuje się ta ściana.
OdpowiedzUsuńPodczas budowy domu odkrywam, że szczegóły naprawdę się liczą.
OdpowiedzUsuńChętnie wykorzystam zdobyte tu informacje w praktyce.
OdpowiedzUsuńSuper ciekawy wpis
OdpowiedzUsuń