KULISY SESJI DO MAGAZYNU MOJE MIESZKANIE, CZYLI JAK DOŁĄCZYŁYŚMY DO KLUBU KOBIET Z PASJĄ
Od kiedy zaczęłyśmy naszą przygodę z blogowaniem, raz po raz przytrafiają
się nam ciekawe zdarzenia. Oprócz przerabiania mebli i urządzania wnętrz,
ciągle gdzieś bywamy, poznajemy wspaniałych ludzi, odwiedzamy ciekawe miejsca.
Jednym słowem dzieje się, oj dzieje...
I właśnie dzisiaj chciałyśmy się z Wami podzielić tym, co przytrafiło
się nam w zeszłym miesiącu...
Poczułyśmy się docenione, ale to miłe!
W listopadzie 2015 r. dostałyśmy zaproszenie do wzięcia udziału w sesji zdjęciowej
do magazynu Moje Mieszkanie w dziale „Kobiety z pasją“. Bardzo nas to ucieszyło,
no bo kto by nie chciał?! A już w grudniu, u progu drzwi witałyśmy ekipę ze stolicy.
Ponieważ blog tworzymy we dwie, a nie można było pokazać dwóch mieszkań,
więc zdecydowałyśmy zgodnie, że pokażemy mieszkanie (Beti).
Sesja trwała wiele godzin. Było miło, zabawnie i pracowicie, chociaż nie
przeszkodziło nam to w zjedzeniu wspólnego śniadania
wzmocnionego aromatyczną kawą.
Pomagałyśmy, czy utrudniałyśmy - o to jest pytanie?
Jako, że na co dzień, to my robimy aranżacje wnętrz oraz wykonujemy zdjęcia,
które potem publikujemy na blogu. Podczas sesji byłyśmy mocno aktywne i ciężko
było usiedzieć nam na miejscu - a co dopiero pozować. Ciągle się kręciłyśmy
i wtrącałyśmy. Dziękujemy w tym miejscu Joli i Piotrowi za okazaną cierpliwość, zrozumienie i wyrozumiałość!
Nie ma jak pierwsza w życiu rozkładówka :-)
Rezultaty możecie zobaczyć na łamach magazynu Moje Mieszkanie (już w kioskach), jeżeli jednak ciekawi Was, jak wygląda taka sesja w trakcie jej realizacji to zrobiłyśmy
parę backstagowych ujęć, którymi postanowiłyśmy się podzielić.
Z góry przepraszamy za jakość, niektóre zdjęcia wykonałyśmy komórką.
![]() |
W sypialni u młodszych córek, ekipę zaciekawiły ręcznie malowane tapety ścienne,
jak je wykonać za pomocą farb kredowych i szablonów zobaczycie tutaj:
A co zaciekawiło ekipę w naszej jadalnio-pracowni... a to już musicie już zobaczyć
w magazynie.
Na widok asamblaży wykonanych ze starych szuflad, stylistka Jolanta
- wykrzyknęła WOW! Jak je wykonać? - odpowiedź w linku poniżej:
Farby kredowe od Annie Sloan (a kto to? przeczytacie tutaj:
to nasze zeszłoroczne odkrycie. To dzięki nim powstał nasz pierwszy
Tak na marginesie, to już chyba ostatnie chwile pracy w domu,
bo już niebawem wprowadzamy się do pracowni przez duże "P".
Sesja do instrukcji krok po kroku - wymagała od pana fotografa
zdolności niemalże akrobatycznych.
P O D Z I Ę K O W A N I A
Na koniec jeszcze raz chcemy gorąco podziękować za fantastyczną atmosferę podczas sesji Jolancie Musiałowicz (stylistce) i Piotrowi Mastelarz (fotografowi).
Wynik sesji do obejrzenia w najnowszym numerze magazynu
Moje Mieszkanie luty 2016 (na stronach 54 - 63)
- już w kioskach!
Jeśli trafi w Wasze ręce prosimy napiszcie.
Jesteśmy bardzo ciekawe jak Wam się podoba wnętrze mieszkania Beaty.
Pozdrawiamy cieplutko,
Ania i Beti, czyli dziewczyny z bloga Pani to potrafi



Idę, lecę kupić! Pięknie się zapowiada!!! Gratuluję!:-*
OdpowiedzUsuńDorotko dziękujemy, ciekawe jesteśmy Twojego wrażenia po lekturze :-)
UsuńGratki,ja także zobaczę w gazecie!
OdpowiedzUsuńPaula to koniecznie napisz jak Ci się podobało?
UsuńDziewczyny gratulacje!! Nalezalo sie w 100% ;-) bo wnetrza wyjatkowe :-)
OdpowiedzUsuńOsobiście bardzo dziękuję!
UsuńGratulacje ogromne :) Jutro wybieram się do miasta, więc z pewnością zaopatrzę się MM. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńPoczułyśmy się zaszczycone, że zostałyśmy zaproszone do klubu "Kobiet z pasją". Napisz czy ci się podobało!
UsuńGratuluję:) Jutro kupię:) Aga
OdpowiedzUsuńNapisz koniecznie czy ci się podobało!
UsuńJa tez gorąco gratuluje :D iiii czekam na swoją sesje :p
OdpowiedzUsuńTo też z przyjemnością zobaczymy! Kiedy się ukaże?
UsuńSzukam inspiracji. Ostatnio odkryłam farby Annie Sloan. Jednak poszukuję koloru dla moich mebli z płyty mdf. To nie przypadek, że tu trafiłam. Dzisiaj kupiłam magazyn. Patrzę i nie wierzę. Znalazłam na str. 55. Piękny, idealny kolor komody. Pytanie tylko jaki to kolor?
OdpowiedzUsuńWitam
Usuńmeble w mojej jadalni zostały najpierw pomalowane na srebrno, potem płaszczyzny mebla pokryłam płatkami szlagmetalu. Na koniec, fragmenty rzeźbień i uchwyty zostały pomalowane farbą kredową AS w kolorze szmaragdowej patyny a całość polakierowana.
brzmi skomplikowanie... #zmalujzpanitopotrafi
UsuńWidziałam, czytałam i podziwiam :) Piękna sesja, wspaniałe pomysły :) A te szuflady skradły moje serce :)
OdpowiedzUsuńkomoda w stylu glamour w romby tam w oddali jest prze-cud-na! #zmalujzpanitopotrafi
OdpowiedzUsuńWspaniałem pomysły, powiedz nie korzystałaś przypadkiem z lokum-deweloper.pl/mieszkania/ podczas kupowania tego mieszkania. Wydaje mi się, że mieli bardzo podobne u siebie na sprzedaż. Piękne mieszkanko.
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze, że również chciałabym, aby moje mieszkanie wyglądało w taki sposób, że można byłoby go fotografować. Mam nadzieję, że stanie się to już niedługo, ponieważ mamy w planach kupić mieszkanie prosto od tego https://vantage-sa.pl/atrakcyjne-nieruchomosci-wroclaw/ dewelopera.
OdpowiedzUsuńA według mnie warto zaufać www.cromadex.pl – rewelacyjna firma oferująca świetne produkty.
OdpowiedzUsuńno fajnie tu
OdpowiedzUsuńW pełni zasłużona sesja :)
OdpowiedzUsuńOdmień swoje wnętrze z drzwi węgrzyn – wyrazisty design, który zachwyca każdego dnia!
OdpowiedzUsuńMiałem te drzwi u siebie i rzeczywiście dają radę, są bardzo gustowne i wytrzymałe co przy dwójce małych dzieci sprawdza się świetnie, ja je kupiłem na https://fmshop.pl/kategoria/dom-i-ogrod i służą mi już trzy lata.
UsuńNiezwykle ciekawy jest ten wpis
OdpowiedzUsuńTakim mieszkaniem to wcale się nie dziwię, że można chcieć się pochwalić. Super wygląda, może być inspiracją dla tych, którzy dopiero aranżację mają przed sobą. Jak i dla mnie, chociaż u mnie jeszcze etap wyboru mieszkania został wcześniej. Jak czytam na https://ronson.pl/porada/zycie-poza-centrum-wroclawia-rodzinne-mieszkania-gdzie-warto-zamieszkac-z-dala-od-zgielku/ to tak myślę, że i sama bym wolała mieszkać z dala od centrum dużego miasta, w spokojniejszej okolicy.
OdpowiedzUsuń