WIELKANOCNA TRADYCJA ZDOBIENIA JAJEK, CZYLI TWÓRCZE SPOTKANIA Z PRZYJACIÓŁMI
Tradycje wielkanocne są różne w każdym kraju. Puszyste bazie w palemce, zielony bukszpan, zapach rzeżuchy i żółte żonkile zwiastują te dni świąteczne w Polsce.
W Polsce świętujemy dni Wielkiej Nocy od dawien dawna. I nie ma w naszej tradycji drugiego, tak bogatego w swoiste obrzędy, i tak bardzo obsypanego symboliką święta jak Wielkanoc. Przekazywane z pokolenia na pokolenie tradycje wielkanocne chronią nasze rodzime święta przed komercjalizacją i syntetycznością i powodują, że ciągle są to święta wielobarwne i w pewnym stopniu magiczne.
Najbardziej popularne symbole wielkanocne to oczywiście palemka, cukrowy baranek, zajączek i rzeżucha no i oczywiście - zdobione jajka.
Na tych ostatnich, chciałabym się zatrzymać na dłużej, ponieważ zwyczaj malowania jajek jest dla mnie w tych świętach najważniejszy... Dlaczego?
Od kiedy byłam dzieckiem, pamiętam że zawsze w Wielki Piątek siadaliśmy cała rodziną: z mamą i tatą, i wspólnie malowaliśmy jaka. Dom był już wtedy posprzątany, w wazonach stała kwitnąca forsycja, pachniało wiosną... a my wspólnie malowaliśmy jajka. Ile było wtedy śmiechu i zabawy. A później kiedy już układaliśmy nasze dzieła w koszyku, obok chleba, soli, pieprzu, szynki i baranka, czułam że wraz z nadchodzącą wiosną, nadchodzi też coś magicznego... Jakże było ciężko doczekać do niedzieli, do tego śniadania jedzonego razem...
Od lat, kiedy jestem już dorosła i mam własne dzieci, zarażam wszystkich znajomych bakcylem malowania. I tak od lat wraz z Anią, i naszymi dziećmi spotykamy się w Wielki Piątek by dawać upust naszej wiosennej twórczości.
I dlatego chciałyśmy się z Wami podzielić tym, co w ostatnich latach zmalowałyśmy. Bo tegoroczne malowanie jajek, odbędzie się tradycyjnie, dopiero za parę dni. A że dostałyśmy nową zabawkę, która pomoże tworzyć nam wspaniałe pisanki, to już dzisiaj jako przedsmak tego co nastąpi, zrobiłyśmy parę jajeczek (w ramach treningu).
Jeżeli jesteście ciekawi, co to za zabawka, którą tak się zachwycamy, to zapraszam do fotorelacji.
- 2015 -
A to już zmagania tegoroczne, a fotorelacja już w święta.
Relacja z piątkowego, twórczego spotkania przyjaciół już w sobotę
(wybaczcie będzie to tylko fotoreportaż, bo w święta nie pracujemy).
A już dziś przesyłamy Wam życzenia cudownych
świąt Wielkiej Noc w gronie najbliższych.
Ania i Beti, czyli dziewczyny z Pani to potrafi
piękne! w malowaniu pisanek najlepsze jest to, że jest milion technik i każdy może wybrać swoją ulubioną. tak samo może spotkać się dziesięć osób i żadna pisanka nie będzie taka sama. to właśnie widać na Waszej relacji z zeszłych lat, że wystarczy tylko wyobraźnia :)
OdpowiedzUsuńTo racja, a i tak najlepsze jest to, że robimy to razem z dziećmi i wśród przyjaciół :)
UsuńA jakich konkretnie farbek uzywacie? Mozna potem takie jajka jesc?
OdpowiedzUsuńAlu zazwyczaj farbujemy barwnikami do jajek. Ważne aby jajeczka były białe, wówczas kolor będzie idealny. Zdobimy pisakami do CD (nie rozmazują się), a pisanki śmiało można jeść.
UsuńCzarno białe jaja są extra. Piękne. Takie widzę w moim koszyczku.
OdpowiedzUsuńTo zeszłoroczne cacuszka, w tym roku chyba też będzie monochromatycznie. A
UsuńPrzy okazji wesołych, pysznych i pięknych Świąt Wielkanocnych Pani Komódko :-)
najbardziej spodobały mi się czarno białe pisanki #zmalujzpanitopotrafi
OdpowiedzUsuńblack&white <3 krówka też jest urocza #zmalujzpanitopotrafi
OdpowiedzUsuńprzygotownaia do wielkanocy
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis
OdpowiedzUsuń