METAMORFOZA KRÓTSZA NIŻ PRANIE, CZYLI JAK URATOWAĆ STARĄ PRALKĘ
Problem
starych urządzeń AGD dotyka, wcześniej czy później, każdego z nas! I co
wtedy - wymienić, wyrzucić, kupić nową? W zasadzie można, czemu nie. Tylko co
kiedy pralka sprawuje się całkiem dobrze, pierze świetnie, jest w miarę energooszczędna,
nie przecieka- w sumie nadaje się jeszcze, tylko już wcale nie wygląda. Zwłaszcza
kiedy musi stanąć w świeżo wyremontowanym pomieszczeniu.
Tak było
właśnie u nas, kiedy robiłyśmy metamorfozę kuchni (dla tych co nie widzieli
jeszcze link TUTAJ). Pralka pierwotnie stała obok kuchenki i po remoncie tam
właśnie miała wrócić. Trzeba było koniecznie coś wymyślić i pilnie zadziałać,
bo przecież cały remont miał trwać tylko weekend!
Jeżeli
jesteście ciekawi co wymyśliłyśmy i jak nam to wyszło - to zapraszamy to przeczytania
tego artykułu.
Tak właśnie
wyglądała pralka po 8 latach użytkowania - szybka przy programatorze zabarwiona
kiedyś herbatą, nie dała się doczyścić (producent nie pomyślał o zdejmowaniu).
Od przeciekającej wody, dół pralki zardzewiał, a dolna listwa bardzo zżółkła.
Jednym słowem dramat. Wtedy to właśnie wpadłyśmy na pomysł, że przecież można
ją pomalować i dodać jej trochę seksapilu J.
Pierwszą
czynnością było oczywiście dokładne umycie pralki i ocena jej kondycji. Pralka
wypadła słabo - ale jak oceniła dr. Beti – po operacji „PRALKA“ pacjent będzie
żyć! Postanowiłyśmy szufladkę na proszek odkazić i wyparzyć w zmywarce. Zalaną
szybkę przy programatorze po prostu usunąć, tu musiałyśmy użyć siły i szybka
została wyłamana. Dolną listwę zdjęłyśmy, rdza została zeszlifowana „do żywego“
(na szczęście pralka nie była przeżarta na wylot), a całość zabezpieczona.
Kolejną
czynnością było odtłuszczenie całej powierzchni. Tradycyjnie już użyłyśmy do
tego acetonu. Na czas malowania rozkręciłyśmy drzwiczki, co dało możliwość
dokładnego oczyszczenia szyby z nalotów wapiennych zwanych potocznie
kamieniem.
Do naszej operacji wybrałyśmy farbę V33 - Renowacja
SPRZĘT AGD w kolorze szary marengo.
Wybierając kolor kierowałyśmy się całym projektem kolorystycznym kuchni.
Farbę
nakładamy na powierzchnię wałeczkiem (znowu odpowiednia będzie końcówka do
lakieru i gęstych farb), pierwsza warstwę oczywiście malując „skrzyżnie“. Jak
zaleca producent, druga warstwę nakładamy po upływie 12 godzin. My się tego
oczywiście nie trzymałyśmy i drugą warstwę naniosłyśmy już po 30 minutach.
Farba jest sucha na dotyk po upływie 20 minut, tak więc dałyśmy rade. W tym
miejscu trzeba nadmienić, że zrobiłyśmy to na własną odpowiedzialność.
Listwa oczywiście
też została pomalowana, tak żeby po złożeniu tworzyła całość z pralką.
EFEKT KOŃCOWY
A to już
efekt końcowy. Drzwiczki pozostawiłyśmy białe i w ten sposób pralka nabrała
wyglądu retro.
Jeżeli Wam
się podoba, albo uważacie, że lepiej było jednak kupić nową,
to piszcie!
Jesteśmy ciekawe Waszej opinii.
Ania i Beti z Pani to potrafi
Efekt końcowy jest fantastyczny. :)
OdpowiedzUsuńJeśli pralka jest na chodzie, to nie ma sensu wyrzucać. Inna sprawa to fakt oszczędzania. Sama miałam ostatnią pralkę już taką- "retro". Teraz zdecydowałam się jednak na wymianę. Sprawa oszczędności wody, prądu, hałasu. Nie ma złotego środka. Zawsze liczymy pieniądze. Z pewnością, jeśli nie ma środków, to jest to rozwiązanie. Mi się podoba!
OdpowiedzUsuńRacja z tym oszczędzaniem, czasami trzeba wymienić bo nowa lepsza dla środowiska. Mi kiedyś pewien pan od pralek powiedział że te stare mechaniczne mogły prać i całe lata, te nowe to juz tylko do końca gwarancji... Coś w tym jest. Miałam kiedyś taką pralkę marki HOOVER, przywiozłam ją z Niemiec jak się przeprowadzałam.Dostałam ją od znajomych jako 5-letnią pralkę, sama miałam ją 10 lat a potem moja mama jeszcze dalsze 5. I o dziwo cały czas świetnie prała i nigdy się nie zepsuła. Czego o tych nowych, powiedzieć nie mogę. Ale pewnie nie była energooszczędna :)
UsuńRewelacyjny efekt :)
OdpowiedzUsuńAch, to super produkt! Mam ukochaną lodówkę, z dwoma osobnymi agregatami (kto wie, co co chodzi, ten... wie!) i działa super, nie chcę się jej pozbywać dopóki nieodwołalnie nie padnie. Ale biel teraz mi nie pasuje... A tu taki patent!!!
OdpowiedzUsuńJest nawet wybór kolorów, my nawet myślałyśmy o czerni. Taka też by była fajna:)
Usuńlodówa w innym kolorze - CZAD #zmalujzpanitopotrafi
Usuńco tu dużo pisać. ŁAŁ! :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń..."Dolną listwę zdjęłyśmy, rdza została zeszlifowana „do żywego“ (na szczęście pralka nie była przeżarta na wylot), a całość zabezpieczona"... nie chcę być upierdliwy, ale czym, jak? Wy dziewczyny, pewnie myślicie, że wszystkie "kobiełki" są takie hej do przodu manualne jak wy, ale nie są. Poza tym gratki serdeczne :).
OdpowiedzUsuńpzdr
Paweł
Ja zrobiłabym to papierem ściernym, grubym, a potem "rzadkim" :) #zmalujzpanitopotrafi
UsuńŚwietny efekt.
OdpowiedzUsuńHania
dziękujemy pięknie:)
UsuńŚwietny efekt! zastanawiam się nad przemalowaniem starej lodówki. Mam tylko pytanie - czy pod światło nie widać "smug" po pociągnięciu wałkiem? na zdjęciach wygląda, że powierzchnia jest równiutka :)
OdpowiedzUsuńTrzeba przyznać że po pomalowaniu wyszło naprawdę gładko, bez śladów narzędzia. Wygląda jak pomalowane proszkowo.
Usuńhmm może w tym tkwi różnica tej farby od zwykłej do metalu.? #zmalujzpanitopotrafi
UsuńBeti pięknie!
OdpowiedzUsuńHej dzięki:) ! Sto lat cię nie widziałam!!!
UsuńŚwietny pomysł i wykonanie, MEGA EFEKT! Dziewczyny jesteście the best! Czytam Waszego bloga od wczoraj i co post to oczy szeroko otwieram. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńhmmm, ciekawe czym ta farba się różni od takie po prostu do metalu #zmalujzpanitopotrafi
OdpowiedzUsuńNigdy nie wpadłabym na to, żeby przemalować sprzęt AGD... ale to jest genialne! Pralka wygląda lepiej niż nie jedna z obecnych na rynku! Rewelacja!
OdpowiedzUsuńCzym zabezpieczyłyście ślady po rdzy ? Czy po zeszlifowaniu naniosłyście jakiś środek czy od razu farbę ?
OdpowiedzUsuńRemont? Trudno o lepsze farby niż te od www.cromadex.pl.
OdpowiedzUsuńFarby zamawiam z www.cromadex.pl> – jak dotąd nigdy mnie nie zawiedli!
OdpowiedzUsuńMam w planach przemalowac na czarno. Zapisuje blog :-)
OdpowiedzUsuńRewelacja, sam właśnie restauruję 15 letniego electroluxa. Pralka śmiga jak trza, a wygląd? Szlif podkład farba wałek dziękuję dobranoc 😁
OdpowiedzUsuńPolecamy MMP - mają wyjątkowe farby ciekłe i nie tylko.
OdpowiedzUsuń.
OdpowiedzUsuńTeż kiedyś myślałam, że jakoś odmienię starą pralkę, ale tutaj już nawet nie chodzi o jej wygląd, a to w jaki sposób pierze, dlatego wolę poświęcić czas i pieniądze na zakup nowej. Powiem szczerze, że już nawet upatrzyłam sobie bardzo fajny model nowej pralki na stronie https://www.oleole.pl/pralki.bhtml i może się zdecyduję.
OdpowiedzUsuńFarby wysokiej jakości? Bez zastanowienia stawiam na www.cromadex.pl i nie żałuję. Polecam!
OdpowiedzUsuńSuper metamorfoza. Ja niestety musiałem pozbyć się starej pralki
OdpowiedzUsuńWedług mnie każde pomieszczenie w domu czy w mieszkaniu powinno być ładnie urządzone, nawet łazienka. Ta metamorfoza pralki super, może kiedyś się przyda. Zawsze zadbany sprzęt też lepiej się prezentuje i współgra z całością. A jeśli pralka to i odpowiednie środki do prania są potrzebne. Prane rzeczy przede wszystkim powinny być doprane, ja też bardzo lubię kiedy ładnie pachną. Warto używać takich kapsułek https://allegro.pl/produkt/surf-kapsulki-prania-mix-zapachow-zestaw-126-szt-254a250f-dd69-410d-bd1b-5a763d98fe38 , są różne rodzaje. Wygodne są takie w użyciu i rzeczy po nich pięknie pachną.
OdpowiedzUsuńSuper wygląda, chyba bym nie wpadła na to, że można tak odmienić pralkę
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy artykuł. Jestem pod wielkim wrażeniem.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńuważam, że takie blogi sa potrzebne
OdpowiedzUsuńMalowanie proszkowe w mojej firmie to nie tylko praca, to pasja. Doskonała jakość, trwałość i piękno kolorów sprawiają, że każda powierzchnia staje się dziełem sztuki. https://stal-mal.pl/oferta/malowanie-proszkowe/
OdpowiedzUsuń