KULISY PROGRAMU "ROBOTA NA WEEKEND" ODC. 8 - SALON W ZIELENI...
PROLOG
Nie wiadomo kiedy, a nasz pierwszy sezon (Robota na Weekend) dobiegał ku końcowi. Obie tym razem byłyśmy po urlopach, opalone i wypoczęte (chociaż wcale czyli widać tego w programie). Ostatnim bohaterem była Magda mieszkająca ze swoim przemiłym psem Zygfrydem rasy buldog w dwupokojowym mieszkaniu w bloku na zamkniętym osiedlu.
mieszkanie bohatera - czyli czy trzeba tu coś zmieniać?
Już na oględzinach okazało się, że mieszkanie Magdy jest bardzo ładnie i funkcjonalnie urządzone. Na ścianach widniały modne szarości typu beton, podłogi przyjemne i w dobrym stanie a na wejściu witał nas, samodzielnie odrestaurowany przez nasza bohaterkę, Chierowski. Salon z którym zgłosiła się do nas, też był fajny. Była tam piękna zielona sofa, biała szafka pod telewizor i nowoczesny dywan. Tak naprawdę można było już tak zostawić, a nawet udawać że jest po metamorfozie. Zmiana takiego wnętrza zawsze jest trudna. No wiadomo, jak zastanie się „rozpacz” to cokolwiek się nie zrobi, to efekt będzie powalał. Ale jak już jest ładnie, to trzeba się wysilić by bohatera zaskoczyć i zadowolić.
zielona sofa - czyli kierunek jest już wytyczony?
Kiedy robiłyśmy moodboardy, wiadomym było, że sofa za sprawą swojego koloru, zdominuje projekty i wytyczy kierunek. Dodatkowo Magda chciała mieć we wnętrzu więcej zieleni, galerię na ścianach i bibliotekę. To mogłyśmy śpiewająco spełnić.
biblioteka czy biblioteczka - oto jest pytanie
Zapaliłyśmy się do pomysłu zrobienia na całej ścianie biblioteki, ale jak się okazało, Magda książek aż tyle nie miała. Udało nam się kupić na starociach przepiękny stary komplet: przeszkloną witrynkę na patyczakowych nóżkach i komodę, która nadawała się pod telewizor. Ustaliłyśmy, że witrynka będzie zielona, a komoda w biało-czarne pasy. Wiadomo nasze ulubione. W pracowni farby i taśmy poszły w ruch!
ze sztuką za pan brat - czyli wieszamy obrazy DIY
Powieszenie obrazów jest tak naprawdę proste, wymaga tylko sprawnego oka, dobrego wyczucia przestrzeni albo planowania. Ja planować nie lubię i wolę iść na żywioł, dlatego gwoździe (czy te klasyczne czy TESA) rozwiązują sprawę. Można przewiesić pokombinować i znaleść optymalne miejsce. Brak obrazów to nie problem, wystarczy parę ramek, trochę zielonych liści i galeria gotowa. Potrzebne były jeszcze dwa „dzieła” nad kanapę. Te namalowałam wspólnie z naszą bohaterką. I zobaczcie jaka z niej artystka!
gramy w zielone - czyli malujemy ściany
Zielona sofa to mocna dominanta i żeby ją poskromić trzeba było dodać tego koloru więcej. A jak więcej, to wiadomo - kolor na ściany. Tak powstał zielony prostokąt i kompozycja różu z granatem za witrynką. Teraz zaczynało się wszystko ładnie ze sobą łączyć i uzupełniać. Koniec z „łysymi” ścianami!
finał, czyli salon "po"
Salon był duży i przestrony i jeżeli nie lubi się zbyt wielu mebli, łatwo stworzyć wnętrze zimne i bez wyrazu. I niby wszystko jest poprawne, ale jakoś nie chce się w takim miejscu przebywać. Tak było i u Magdy. Ładne meble i dodatki nie stworzyły klimatu, bo tym razem wielkość pokoju nie była jego atutem. Na szczęście nie trzeba było wiele. Po dodaniu mocnych kolorów na ścianach i bardziej wyrazistych mebli, pomieszczenie pokazało się całkiem z nowej strony a Magda zyskała nową przestrzeń w postaci kącika czytelniczego, w którym pięknie odnalazły się odrestaurowane przez nasza bohaterkę fotele.
KOCHANI NAPISZCIE
JAK WAM SIĘ PODOBA NASZA METAMORFOZA?
POWTÓRKi CAŁEGO SEZONU PROGRAMU
"ROBOTA NA WEEKEND"
MOŻECIE ZOBACZYĆ NA KANALE
NOWA.TV
a nowy sezon programu
już 7 kwietnia 2019 r.
o godz. 12.45
POZDRAWIAMY CIEPLUTKO
ANIA I BETI, CZYLI DZIEWCZYNY
Z PANI TO POTRAFI
8 comments: