DIY - METAMORFOZA SZAFKI W STYLU HAMPTONS
Styl Hamptons to jeden z najbardziej rozpoznawalnych wnętrzarskich stylów. Nazwa wzięła się od miejscowości East Hampton i Southampton, położnych na Long Island (dwie godziny drogi od Nowego Jorku). Znajduje się tam pełno luksusowych rezydencji i domów na plaży, które stały się inspiracją dla aranżacji wnętrz.
Domy te łączą klasyczną elegancję, elementy glamour z elementami wakacyjnej swobody. Wnętrza w stylu Hamptons to połączenie delikatnych bieli, szarości, beży i wszelkich błękitów z naturalnym drewnem. Styl Hamptons to wyznacznik luksusu nie może więc w nim zabraknąć szkła, srebra i innych metali, które odbijając światło tworzą wnętrza pełne blasku. To chyba jedyny styl, w którym swobodnie łączymy elementy luksusowe z tymi naturalnymi. Doskonale więc odnajdą się w nim, wszelkie naturalistyczne ozdoby typu muszelki, kamyki czy kawałki wypłukanego drewna.
Nadmorskie rezydencje okolic Hampton, to miejsca gdzie właściciele i ich goście przyjeżdżają odpocząć od wielkomiejskiego pędu i zgiełku. Charakteryzują się one dużymi przestrzeniami, białą stolarką meblową i wszechogarniającą harmonią. Wśród wzorów i deseni wyróżniamy pasy, kraty, motywy roślinne i morskie.
Kiedy urządzałyśmy nasz apartament w Łebie (dla tych co nie widzieli TUTAJ), miał on mieć w sobie elementy stylu Hamptons. Zadbałyśmy o wszechobecny kolor niebieski, marynistyczne i naturalne dodatki, ale chciałyśmy mieć jeszcze jakiś stylowy mebelek. Właściwie to brakowało nam szafki nocnej. Co prawda miałyśmy do dyspozycji małą dwudrzwiową szafeczkę, która mogłaby się nadawać, ale była po prostu biała i bez wyrazu.Pomyślałam, że tak naprawdę, to niewiele trzeba, żeby stała się „hemptonowską” szafeczką, a farby i odpowiednie gałeczki się znajdą. Wystarczyło ją tylko wystylizować… Zresztą sami zobaczcie :)
PRZYGOTOWANIE
Każdy mebelek przed przeróbką, trzeba dobrze wymyć i odtłuścić. Myjemy szarym mydłem i dobrze spłukujemy wodą. Ponieważ do przeróbki postanowiłyśmy używać farb kredowych nie trzeba było przed malowaniem mebla szlifować, a tym samym ścierać starych powłok malarskich.
MALOWANIE- PODKŁAD
Naszą szafkę postanowiłam zrobić w kolorze niebieskim z białym geometrycznym wzorem. Jako wyznacznik pola zdobień, postanowiłam wykorzystać istniejące na froncie szafki, ozdobne listewki. Ponieważ wzór miał być zrobiony z przenikających się wzajemnie białych kwadratów (a w zasadzie ich obramowań), postanowiłam do ich namalowania wykorzystać naszą ulubioną taśmę TESA. W tym celu pomalowałam białą farbą kredową drzwi szafki.
WYKLEJANIE WZORU
Po wyschnięciu farby, za pomocą linijki i przymiaru narysowałam kwadraty, które wykleiłam różową taśmą TESA. Końce klejonej taśmy przycinamy nożykiem, a jej brzegi mocno dociskamy, żeby podczas malowania farba nie wchodziła pod taśmę.
MALOWANIE
Następnie całą komodę malujemy niebieską farbą. Po wyschnięciu odklejamy taśmę. Jeżeli farba wlała się pod taśmę, możemy usunąć ją nożykiem- delikatnie zeskrobując.
UWAGA! Tak gdzie jest wyklejony wzór, malujemy w kierunku „od taśmy”. Nakładamy dwie warstwy farby.
WYMIANA GAŁEK
Ostatnim elementem jest wymiana gałek. Poprzednie gałki choć całkiem poprawne, nie pasowały do stylu naszej szafki. Jak wiadomo „diabeł tkwi w szczególe”, więc postanowiłyśmy je wymienić. W tym celu trzeba było przewiercić poprzednie otwory na „wylot” i zamontować w nich nowe gałki.
POZŁACANIE
Już na sam koniec brzegi szafki, ozdobne listewki i krawędzie wewnętrzne, przecieramy złotą farbą. Użyłam tu pozłoty w tubce typu „goldfinger” do nakładania palcem. Nadało to naszej szafce eleganckiego wykończenia.
woskowanie
Na koniec całą szafkę zabezpieczyłam bezbarwnym woskiem.
efekt końcowy
Ciekawe jesteśmy jak Wam się teraz nasza szafka podoba.
Co myślicie o takim wzorze?
Napiszcie
Pozdrawiamy cieplutko
Ania i Beti, czyli dziewczyny z "Pani to potrafi"
Piękna szafka. ☺
OdpowiedzUsuńDziękujemy :-)
UsuńZdolny z Was duet! Wow po prostu efekt bajka! Gratulacje. Pozdrawiam serdecznie, Kasia
OdpowiedzUsuńWnętrze sypialni piękne, dopracowane. Szafka bardzo ładna.
OdpowiedzUsuńPotrzebuję wsparcia. Mam do zamontowania w komodzie gałki. Są one połączone w całości ze śrubą, dokręcane nakrętką. Po dokręceniu, nakrętka wystaje na zewnątrz lica szuflady co może powodować zaczepianie się o nią ubrań przy wyjmowaniu. Macie pomysł jak to zabezpieczyć.
Pozdrawiam
Agata
skandynawski wystrój
OdpowiedzUsuńSuper ciekawy wpis
OdpowiedzUsuńCiekawe informacje
OdpowiedzUsuńInteresujący wpis
OdpowiedzUsuń