METAMORFOZA STAREJ SZAFY Z PŁYTY MDF
Kiedy postanowiłyśmy poddać metamorfozie mieszkanie Pani Ali, w którym miałyśmy skupić się głównie na podłodze... (TUTAJ), oczywiste było, że metamorfozie musimy poddać również istniejące tam meble.
To co rzucało się w oczy po wejściu do niewielkiego salonu (14 m2), to ogromna szafa. Zrobiona na zamówienie, przymocowana na stałe i wykonana z płyty w kolorze calvados‘u, w tym małym wnętrzu, prawie je zdominowała. Konieczne było przemalowanie szafy. Zdecydowałyśmy się na kolor biały, żeby szafa „wtopiła się w ściany“ i stworzyła spójny wystrój wraz z pozostałymi elementami wnętrza. Dodatkowo postanowiłyśmy szafę optycznie „odchudzić“ malując na drzwiach frontowych czarne pasy, które tworzą smukłe prostokąty.
Wszystkie etapy metamorfozy szafy „krok po kroku“ zobaczycie na poniższej relacji.
Całą szafę przed pomalowaniem dokładnie odtłuściłyśmy i przeszlifowałyśmy, a następnie przetarłyśmy benzyną ekstrakcyjną. Stare uchwyty zostały odkręcone a dolne dziurki zaszpachlowane, tak że zostały tylko te górne, w których później zamierzałyśmy zamocować gałki.
Do malowania użyłyśmy Farby V33 Kuchnia & meble kuchenne w kolorze białym. Niestety do zamalowania koloru calvados, konieczne okazało się położenie 4 warstw farby. Metoda pokrywania powierzchni płaskich jest taka sama jak przy innych technikach- pierwsze warstwy malujemy „na krzyż“, końcową tylko w jedną stronę. Czas schnięcia „na dotyk“ wyniósł około 20-30 minut. Końcową warstwę nałożyłyśmy po upływie około 6 h. Do malowania użyłyśmy średniej wielkości wałeczka dedykowanego dla gęstych farb i lakierów. Świetnie nadają się też tzw. Wałki flokowe.
UWAGA: Trzeba tylko pamiętać, że przed pierwszym użyciem “kudłate” wałki trzeba oczyścić z pyłków. Można użyć szczotki do czyszczenia ubrań lub taśmy klejącej.
Po wyschnięciu drzwi, przyszła pora na ozdobne pasy. Żeby namalować równe paski, trzeba je najpierw wykleić. Najpierw odznaczamy sobie odległość względem krawędzi zewnętrznych, na jakiej chcemy pomalować pas. Następnie wyklejamy krawędź taśmą malarską. My tradycyjnie używamy taśmy “różowej” firmy TESA.
Przy tej szafie zrobiłyśmy próbę z inną taśmą, niestety efekt był opłakany - farba na całej długości pozaciekała. Na szczęście w pierwszym etapie farba dała się całkowicie zmyć.
Żeby ułatwić sobie pracę, postanowiłyśmy, że malowane pasy będą miały tą samą szerokość co taśma, którą wyklajamy malowaną powierzchnię. Teraz wystarczyło juź tylko nakleić 3 pasy obok siebie (na wszystkich bokach, tak żeby utworzyły prostokąt). Następnie usuwamy środkową taśmę i możemy malować.
Do malowania użyłyśmy farby V33 Kuchnia&meble kuchenne w kolorze Graphit. Kolor ten po wyschnięciu jeszcze odrobinę ciemnieje i wygląda prawie jak czerń. Farbę nakładałyśmy drobnym wałkiem dedykowanym do gęstych far lub lakierów. Malowanie zaczynamy najpierw od brzegów taśmy w kierunku środka.
UWAGA: przy tej czynności wałek musi być prawie suchy. Jest to konieczne żeby farba nie zaciekała pod taśmę.
Następnie, drugą już warstwę, malujemy wzdłuż taśm, aż do całkowitego pokrycia powierzchni. Po około 15 minutach zdejmujemy taśmy.
Teraz pozostało już tylko przykręcić gałki i szafa gotowa. Po pomalowaniu bryła szafy niejako wtopiła się w ściany, a sama szafa wydała się “smuklejsza”.
Mamy nadzieję, że ten post pomoże Wam w Waszych metamorfozach.
Pozdrawiamy cieplutko,
Ania i Beti, czyli dziewczyny z Pani to potrafi
Świetna metamorfoza! Ja swoją szafę z płyty MDF również przemalowałam na biało, ale teraz pokuszę się może jeszcze na podobne zdobienia :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie! Zawsze to coś nowego :)
UsuńCUDOWNIE - bardzo podoba mi się ta metamorfoza - i podłoga też - ja mam tez takie dziwne panele - i wielką ochotę przemalować je!
OdpowiedzUsuńTo do dzieła! Zachęcamy do odświeżania wnętrz! To fajna zabawa!
UsuńSuper metamorfoza. Zupełnie inny mebel. Gratuluję pomysłowości :)
OdpowiedzUsuńdziękujemy!
UsuńŚliczna metamorfoza. Ja u mnie pisałam ostatnio o metamorfozie starej meblościanki. Tam też była taka szafa. Miałam na nią pomysł, ale inny niż Ty. Niestety z braku miejsca podczas remontu ten element musiał wyjść z domu. Myślę, że lepiej od Twojej by mi nie wyszła ;)
OdpowiedzUsuńdzięki!
UsuńRewelacja! Wnętrze po prostu nie do poznania, odmienione ogromnie. Jestem pełna podziwu!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękujemy!
UsuńNiesamowite co zrobiłaś z tą szafą, jest cudna! Będę czerpać inspirację z Twojego wpisu!!! Twój blog jest wyjątkowo ciekawy, chciałabym, aby znalazł się na liście najlepszych blogów o wystroju wnętrz! Zapraszam na stronę http://dekordia.pl/najlepsze_blogi/, gdzie można pobierać odznakę Blogu na medal :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy. Dodam tylko że jest nas dwie: Beti (ja) i Ania. Razem tworzymy ten duecik. Dziękujemy za słowa pochwały :)
UsuńBardzo stylowo. Jestem zachwycona metamorfozą!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Ania
dziękujemy!
UsuńSuper metamorfoza :) mam pytanka: czy szafa była utwardzana lakierem? Obawiam się, zarysowań ... Czy do malowania fronty były odkręcane od korpusu?
OdpowiedzUsuńDziękujemy. Nie użyłyśmy lakieru, bo nie było takiej potrzeby (choć rzeczywiście można). Drzwi w szafie były zamocowane na kilka zawisów, więc nie zdecydowałyśmy się ich odkręcać - zabrałoby nam to za dużo czasu.
UsuńWow fajnie!! Coś co kocham :) użyto farby czy emalii?
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie :)
http://storyoniza.blogspot.com
Dziękujemy :-) Farba do płyt laminowanych V33 (nazwa w tekście).
UsuńKurcze mam w szafie fronty do przemalowania u boje się calkiem spiepszyc szafe chyba ie odważe. Czy odluszczalas jakoś szafe
OdpowiedzUsuńWarto jest najpierw dokładnie umyć szafę, a następnie odtłuścić np. benzyną ekstrakcyjną.
UsuńSuper przemiana ☺ A czym szlifowałyście? Papierem ściernym? Jakim? Pytam, bo chcę przemalować meble kuchenne ☺ Z moich szafek schodzi laminat, ale tylko w rogach. Nie wiem za bardzo co z tym zrobić? Proszę o poradę ��
OdpowiedzUsuńteż jestem ciekawa
Usuń#zmalujzpanitopotrafi
Ile litrów farby zużyły Panie na przemalowanie szafy? Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńszafa bo metamorfozie wygląda pięknie i elegancko... i już nie przytłacza wnętrza #zmalujzpanitopotrafi
OdpowiedzUsuńNaprawdę szafa robi mega efekt wow!!:D
OdpowiedzUsuń#zmalujzpanitopotrafi
Moja ulubiona biel. A te zdobienia dodają charakteru.
OdpowiedzUsuń#zmalujzpanitopotrafi
Wspaniały pomysł😊 Okropna szafa stała się eleganckim ozdobnym elementem pokoju 😊 #zmalujzpanitopotrafi
OdpowiedzUsuńMi się bardzo podoba - zrobiłem kilka podobnych renowacji, bo należę do zapaleńców w temacie DIY. Ostatnio miałem na warsztacie stary regał po babci, w kiepskim stanie wizualnym. Standardowo odmalowanie ale do tego też wymiana zawiasów na nowe - dałem te z e-Armet, bo już wcześniej się sprawdziły, a że mają ocynk to korozja ich nie chwyta. Fajne są takie renowacje, bo da się wiele pięknych mebli koncertowo ocalić przed śmietnikiem.
OdpowiedzUsuńUdana metamorfoza ;) A wpis z pewnością pomoże zrobić mi kolejne, choć u mnie to nieco inna zabawa, bo same regały przesuwne swego czasu pomątowałem. To znaczy, nie regały, a drzwiczki, od nich, ale i drzwi od pokojów. Uznałem, że tak zaoszczędzę sporo miejsca... No, ale się zobaczy ;)
OdpowiedzUsuńSuper metamorfoza. Szafa nie do poznania!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł. Niskim kosztem można odnowić starą szafę. Wygląda to super. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńW mojej ocenie warto zainwestować w farby ze strony www.cromadex.pl - polecam!
OdpowiedzUsuńZdecydowanie opłacało się wykonać metamorfozę tej szafy!
OdpowiedzUsuńSkąd macie gałki, szczególnie te chwosty?
OdpowiedzUsuńWow! Mega zmiana!
OdpowiedzUsuńŚwietny efekt
OdpowiedzUsuńfajne renowacje
OdpowiedzUsuńSuper ciekawy wpis
OdpowiedzUsuń