DIY - METAMORFOZA MAŁEJ KOMODY - AKCJA #MADEINGREEN
PROLOG -
Ratowanie starych mebli i ich przerabianie, tak by zachwycały jeszcze długo, to nasza dewiza, która przyświeca nam już od lat. Pasja ta wynika nie tylko z miłości do samego przerabiania mebli, patrzenia jak w nowej formie prezentują się znakomicie, ale podyktowana jest również zdrowym rozsądkiem i pragmatyzmem. Czym więcej mebli uratujemy, tym mniej zaśmiecimy otaczający nas świat. I to tylko tyle, a może aż tyle.
MEBEL NIE TAKI STRASZNY
Zaczynamy metamorfozę Komody, która za sprawą akcji Made In Green, trafiła w nasze ręce, nie wyglądała zachęcająco. Ot, zwykły czteroszufladowy mebel, wykonany z płyty wiórowej z papierową okleiną i z licznymi uszkodzeniami. Mocno ucierpiał tył mebla, oraz tylne części podstaw (nóżek). W dodatku podczas transportu rozleciały się prowadnice szuflad, które na szczęście udało się to naprawić. I tu wielkie podziękowania dla Darka z Only Home! Jak dodamy do tego, że i kolor nie urzekał, to nic dziwnego, że ktoś chętnie pozbył się takiego pacjenta.
My jednak widziałyśmy w nim potencjał. Ale najpierw trzeba było dobrze wyszorować brudaska i odtłuścić jego powierzchnię. Tylko tak można ocenić szkody i zaplanować lifting mebelka.
KROK 1
MYCIE I ODTŁUSZCZENIE
Jak już wspomniałyśmy, każdy mebel należy umyć z brudu i odtłuścić. Do mycia używamy szarego mydła w płynie. Kiedy wypłukany mebel wyschnie, powierzchnię odtłuszczamy: można użyć do tego acetonu, benzyny ekstrakcyjnej lub specjalnych odtłuszczaczy, które bez problemu kupimy.
KROK 2
MATOWIENIE I ODPYLANIE
Kolejnym krokiem było zmatowienie powierzchni drobnoziarnistym papierem ściernym - tu z powodzeniem użyjecie kostki ściernej 220g. Następnie całość należy odpylić i przetrzeć wilgotną ściereczką.
KROK 3
NAPRAWY
Teraz przyszedł czas na podcięcie zniszczonych nóżek, i usunięcie starych uchwytów. Zniszczoną „plecówkę” postanowiłyśmy wymienić już na samym końcu.
KROK 4
PROJEKT
Ważną częścią całej przemiany jest faza projektowa a w niej poszukiwanie odpowiedniego wzoru i dobór gałek. Miałyśmy wiele różnych pomysłów, ale finalnie stanęło na czarnej obudowie i złotych uchwytach. Postanowiłyśmy szuflady pomalować w czarno - białe zygzaki.
KROK 5
MALOWANIE OBUDOWY
Najpierw pomalowałyśmy obudowę na kolor czarny. Tu użyłyśmy farb V33 renowacja kuchnia. Farba ta jest bardziej odporna za zarysowania, niż zwykłe emalie i charakteryzuje się głębokim matem.
KROK 6
WYKLEJAMY I MALUJEMY WZÓR
Ponieważ na frontach szuflad miał powstać dwukolorowy wzór (czarno - biały oczywiście), najpierw więc pomalowałyśmy wszystkie fronty na biało. Użyłyśmy do tego celu emalii do drewna. Kiedy farba wyschła, zestawiłyśmy szuflady razem, układając je frontami do góry. Następnie cała powierzchnia została zaklejona taśmą typu „sensitive”. Na tak przygotowanej powierzchni za pomocą ołówka i linijki został wykreślony wzór. Te partie wzoru, które finalnie mają być czarne, bo wycięciu nożykiem usuwamy.
KROK 7
PODMALÓWKA
Zanim zabierzemy się do malowania na czarno, całą powierzchnię malujemy cienką warstwą białej farby. Szczególnie ważne jest przy tej czynności zamalowanie krawędzi taśmy.
KROK 8
WARSTWA NA CZARNO
Kiedy wszystko wyschnie, za pomocą wałka flokowego, malujemy całość na czarno. Dwie cienkie warstwy powinny być wystarczające. Po lekkim przeschnięciu farby, można zdejmować taśmy.
KROK 9
RETUSZE I WYMIANA UCHWYTÓW
Jeżeli gdzieś farba się nierówno położyła, dokonujemy korekty cienkim pędzelkiem.Teraz można już wymienić uchwyty. My postanowiłyśmy, że uchwyty będą biżuterią tej komody i wybrałyśmy takie w kolorze jasnego złota. Już na sam koniec, uszkodzona plecówka została wymieniona na nową.
Teraz mebel był gotowy by cieszyć oko w nowym domu.
Ciekawe, kto doceni jego urok?
Przypominamy, że komodę można kupić na stronie:
Mamy nadzieję, że Wam się spodoba?
Jeśli macie jakiekolwiek pytania z miłą chęcią odpowiemy.
Kochani, dziękujemy, że odwiedziliście nas.
Będzie nam miło, jak pozostawisz po swojej
obecność znak w postaci komentarza.
Dziękujemy i pozdrawiamy
Ania i Beti, czyli dziewczyny z "Pani to potrafi"
Świetna metamorfoza mam też podobną komodę ale blat ma uszkodzony fornir dziurki i głębokie rysy czy można to uzupełnić szpachlówką ?
OdpowiedzUsuńWitaj Ewo, jeżeli będziesz malowała blat, o jak najbardziej. Użyj szpachli samochodowej schnie szybciej i jest łatwiejsza w obsłudze:)
UsuńPozdrawiamy
Dziękuję bardzo.
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się meble w odważne wzory. Idealnie pasują do nowoczesnych wnętrz.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że takich wyrazistych i oryginalnych mebli nie da się kupić w salonach meblowych, albo bardzo sporadycznie jest taka możliwość, a to właśnie tego typu meble są moim zdaniem wisienką na torcie danego pomieszczenia! Także tym bardziej brawa za kreatywność!
OdpowiedzUsuńDziękujemy za tak miłe słowa, my też tak uważamy! A ten mebel właśnie można kupić :)
UsuńBlog jest po prostu genialny gdyż zawiera same przydatne informacje.
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękujemy, to dla nas największy komplement. Pozdrawiamy ciepło, Dziewczyny z Pani to potrafi
UsuńMuszę powiedzieć, że wpis jest naprawdę super.
OdpowiedzUsuńA to pięknie dziękujemy !
UsuńI to mi się podoba, bardzo fajny efekt końcowy.
OdpowiedzUsuńdziękujemy :) Pozdrawiamy ślicznie!
UsuńŚwietna metamorfoza
OdpowiedzUsuńSuper metamorfoza! :) A niedawno zastanawiałam się co zrobić z moją starą komodą. Wiele osób oddaje takie meble za darmo, dlatego moim zdaniem lepiej odnowić je w ten sposób ;) Koszt nie jest duży, a mebel wygląda całkiem inaczej
OdpowiedzUsuńFascynujący wpis. Podoba mi się.
OdpowiedzUsuńfajny wzorek
OdpowiedzUsuńno ciekawe serio
OdpowiedzUsuńTa komoda wygląda teraz rewelacyjnie. Bardzo trafnie dobrane są wszystkie elementy.
OdpowiedzUsuńCiekawy i inspirujący wpis
OdpowiedzUsuńSuper wpis
OdpowiedzUsuńInteresujący wpis
OdpowiedzUsuńPięknie to wygląda
OdpowiedzUsuńBardzo interesujący wpis
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten wpis
OdpowiedzUsuń