TECHNIKA PŁATKOWANIA ZŁOTEM...
Sztuka pozłacania ma bardzo starą i bogatą tradycję, bo sięgającą czasów starożytnych. Powstanie alternatywnej techniki pozłotniczej, należy wiązać z pragnieniem zastąpienia złota w czystej postaci, znacznie tańszym materiałem.
Trudno jednoznacznie wskazać miejsce oraz dokładny czas powstania tej dziedziny sztuki. Przypuszcza się iż pierwsze techniki tego rzemiosła rozwinęli Fenicjanie, Chińczycy oraz Egipcjanie, u których złoto płatkowe znane było już w XXVI wieku p.n.e. Znane są liczne zabytki sztuki egipskiej z okresu ok. 1000 lat p.n.e z zastosowaniem pozłoty. Lud zamieszkujący Dolinę Nilu, poza dekorowaniem świątyń i grobowców, wytwarzał różnorodne elementy zdobnicze. Przedmioty te, najczęściej wykonane z kamienia i drewna, ozdabiane były bardzo cienkimi złotymi listkami. Niewątpliwie społeczność tego regionu dostarczała informacji na temat technik pozłotniczych całemu ówczesnemu światu.
Pozłotnictwo wywodzi się i jest zaliczane do technik malarskich. Współcześnie wyodrębniło się jako osobne rzemiosło. Przez całe stulecia stosowane było w malarstwie sztalugowym, we freskach, w polichromii rzeźb, nie stanowiąc odrębnej sztuki dekoracyjnej. Było i jest do dziś powszechnie stosowane, w sztuce sakralnej, a także we wnętrzach pałacowych: do zdobienia stiuków, ram obrazów, rzeźb i elementów mebli. Obecnie pozłotnictwo najczęściej wykorzystuje się przy złoceniu ram, metali, oprawie obrazów oraz w renowacji obiektów zabytkowych.
Pozłotę, czyli ozdobą warstwę metalu, można nanosić na różne podłoża: drewno, metal, płótno, papier, skórę, stiuk, marmur, gips, tynk (najpowszechniej spotyka się złocenia na drewnie). Pozłota może być wykonana ze złota, srebra, brązu, cyny, aluminium lub stopów metali (tzw. szlagmetal), używanych w różnych technikach w postaci płatków, proszków, past lub farb. Jest też wiele sposobów pozłotniczych: pozłacanie na pulment, czy pozłacanie na mixtion.
A jak wytwarza się płatki złota zobaczycie na filmie TUTAJ.
A jak wytwarza się płatki złota zobaczycie na filmie TUTAJ.
Najczęstszym współczesnym sposobem jest pokrywanie powierzchni płatkami złota lub srebra. Klasyczne techniki pozłotnicze są dość skomplikowane i wymagają nie lada doświadczenia, by móc je stosować.
Jednakże pozłacanie przedmiotów za pomocą płatków metalu, daje niesamowicie dekoracyjne efekty: od mocno błyszczących do wręcz matowych. Żadne malowanie „złotą farbą“ nie może równać się z efektem uzyskanym za pomocą płatkowania.
Z tego też powodu, chciałybyśmy pokazać Wam, prosty sposób na płatkowanie przedmiotów. My wykonałyśmy tą techniką „plecy“ naszej biblioteczki pokrytej betonem. Całość metamorfozy mebla można zobaczyć
Mamy nadzieję, że nasz edytorial pomoże Wam, w przyszłości samodzielnie ozdabiać przedmioty tą techniką.
Z tego też powodu, chciałybyśmy pokazać wam, prosty sposób na płatkowanie powierzchni. My wykonałyśmy tą techniką „plecy“ naszej biblioteczki pokrytej w większości betonem. Całość metamorfozy mebla można zobaczyć TUTAJ. Mamy nadzieję że nasz edytorial pomoże Wam w przyszłosci samodzielnie ozdabiać i płatkować do woli.
PRZYGOTOWANIE POWIERZCHNI
Plecy mebla wykonane ze sklejki, oczyściłyśmy za pomocą papieru ściernego, tak żeby zmatowić wcześniej polakierowaną powierzchnię. Po szlifowaniu koniecznie trzeba powierzchnię dokładnie odkurzyć za pomocą odkurzacza, bądź miękkiej ściereczki.
NANOSZENIE PODKŁADU
Przed przystąpieniem do płatkowania, należy pokryć powierzchnię specjalnym klejem do płatków metalicznych. Klejem pokrywamy tylko to, co potem będziemy płatkować.
W tym przypadku użyłyśmy kleju akrylowego firmy Primacol. Klej należy równomiernie rozprowadzić po całej powierzchni, najlepiej użyć do tego celu wałka do lakierów.
UWAGA: Wałki z gąbki lub pędzel, pozostawiają ślady, które są uwidoczniają się po płatkowaniu.
Po pokryciu powierzchni przeznaczonej do płatkowania, pozostawiamy powierzchnię do przeschnięcia: ok 30-45 minut. Klej musi przeschnąć na tyle, że wyczuwa się jego lepkość, ale opuszek palca nie pozostawia na nim śladu.
PŁATKOWANIE
Po przeschnięciu czas zacząć płatkowanie. Delikatnie unosimy płatek metaliczny - my pomagamy sobie kartonikiem. Płatek umieszczamy na kartoniku i powoli przenosimy na miejsce gdzie będziemy go przyklejać. Wysuwamy brzeg płatka i przykładamy do powierzchni, następnie delikatnym ruchem ściągamy go z kartonika. Dociskamy delikatnie pędzelkiem.
UWAGA: Należy unikać podmuchów powietrza i przeciągów. Płatki metaliczne są bardzo cienkie i delikatne, co powoduje że szybko się rwą.
Po pokryciu całej powierzchni płatkami złota pędzelkujemy - czyli wykonując ruchy jak byśmy malowali powierzchnię, doklejamy płatki do powierzchni. Na koniec można całą powierzchnię delikatnie przepolerować bardzo miękką flanelową ściereczką. Ja do tego celu używam pędzla z bardzo miękkiego włosia.
UWAGA: Płatki metaliczne są bardzo delikatne i mogą się porysować.
UBYTKI
Jeżeli podczas przenoszenia płatka na mebel, ulegnie on uszkodzeniu, to nie jest to problem. Wystarczy w nie pokryte miejsce, przykleić fragment płatka. Po wypolerowaniu granice klejenia zostaną zatarte.
Kilka ujęć z tego etapu TUTAJ.
Kilka ujęć z tego etapu TUTAJ.
LAKIEROWANIE
Po nałożeniu płatków i wypolerowaniu, całość zabezpieczyłyśmy lakierem. Do tego mebla użyłyśmy lakieru DO MEBLI I BOAZERII Firmy V33 - o satynowym połysku, dającym wysoką odporność na zarysowania i uderzenia. Lakier ten przeznaczony jest do ochrony wewnętrznych elementów drewnianych, a co za tym idzie, podczas malowania lakier nie wydziela przykrego zapachu i szybko schnie (na dotyk 30 min). Użyte narzędzia wystarczy umyć wodą. Dodatkowo lakier ten jest przyjazny dla środowiska!
UWAGA: lakierujemy nie wcześniej niż po upływie 24 godzin.
EFEKT KOŃCOWY
Użycie techniki płatkowania złotem sprawia, że efekt końcowy jest naprawdę spektakulerny. Mebel nabiera głębi i szlachetności. Płatki metaliczne występuje w różnych kolorach od srebrnego, poprzez złote, aż do ciepłej miedzi. My użyłyśmy dwóch kolorów klasycznego jasnego złota i modnej w tym sezonie różowej miedzi.
Ciekawe jesteśmy czy taka technika Wam się podoba, a może już coś płatkowaliście?
Dla wszystkich chcących wypróbować tą technikę mamy mały konkurs:
1) Wyślijcie na nasz adres mailowy: panitopotrafi@gmail.com
zdjęcie przedmiotu, który chcielibyście ozdobić płatkami złota.
2) W komentarzu pod tym postem napiszcie - dlaczego akurat ten przedmiot?
3) Jeśli jeszcze nie lubicie to polubcie nasz fun-page.
Nagrodą jest zestaw do płatkowania.
Konkurs rozstrzygnięty!
Wygrała Pani Izabela, która urzekła nas swoja rodzinna opowieścią o starym fotelu:
"Jest to fotel bardzo stary...sama nie wiem ile może mieć lat, ale od dziecka pamiętam (a mam już 45 lat) jak na nim przesiadywał mój Ś.P dziadek Henryk.
To był jego fotel, oglądał na nim telewizję, jadał posiłki i na każdych imprezach rodzinnych to było jego honorowe miejsce. Ponieważ fotel jest u mnie już od jakiś
10 lat, a ja dorosłam do tego ,że pamiątki rodzinne są bezcenne,
postanowiłam go samodzielnie odnowić. (...)"
Nie tylko że ocaliła mebel, ale sprawiła ze dziadek, wciąż jest obecny w jej życiu
i wspomnieniach - i to bardzo nam się spodobało.
Raz jeszcze gratulujemy!
Ania i Beti,
czyli dziewczyny z bloga "Pani to potrafi"
Ciekawy post, ja nigdy nie płatkowałam .... z chęcią bym spróbowała tej techniki
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ps. zdjęcie wysłałam i tam napisałam dlaczego akurat tak a nie inaczej ;)
UsuńMejl doszedł, bardzo dziękujemy. Swoją drogą bardzo ładny mebel. Ciekawa jestem gdzie kupiłaś? Nawet teraz wygląda wspaniale!
UsuńNie kupiłam, dostałam :)
UsuńMusze spróbować :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Hania
Zachęcamy do wzięcia udziału w konkursie!
Usuń... poczyniłam jedną próbę z płatkami srebra, ofiarą padła taca ... niestety klej nanosiłam pędzlem i zostały widoczne brzydkie smugi ... kolejne próby będą z wałkiem ... czy flokowy, taki do akryli będzie ok?
OdpowiedzUsuńJak najbardziej, mu też używamy chętnie wałków flokowych, ale takich przepranych, żeby nie pozostawiały włosków.
UsuńBardzo fajny pomysł! Nie wiem czy bym go dla siebie wykorzystała. Ale wyglada eleganco i ciekawie.
OdpowiedzUsuńTo prawda że złoto to bardzo mocny akcent i nie wszędzie pasuje w tak dużej skali. Ja mam w domu szafki płatkowane srebrem a potem patynowane szmaragdem i ciemnym woskiem od AS (można zobaczyć w najnowszym numerze Moje Mieszkanie), wyglądają bardzo kosmicznie i budzą ogólne zdumienie ;)
Usuńo , wow, wydaje się być na prawdę trudne, za to jaki efekt! :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie o to chodzi że nie jest to tak skomplikowane, jakby się wydawało. Proponuję rozpocząć od czegoś niewielkiego, a płatki i klej można wygrać u nas w konkursie :) Zachęcam do tego bo pozłocone detale ram, szkatułek czy fragmentów mebli, wyglądają zjawiskowo!
UsuńChcę wypróbowac płatki bo nigdy tego nie robiłam a podoba mi sie efekt postarzanego złota ..mam ooogromny bufet (wysłany w mailu) ,który własnie tak chce ozobić..
OdpowiedzUsuńja chciałam tylko nadmienić że dresik czadowy i jeszcze lepsza koszulka ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Oj Dorotka, to Twoje bystre oko :-)
Usuńkoszulka też mi wpadła w oko ;) #zmalujzpanitopotrafi
UsuńKurcze, świetnie to wygląda. Na pewno porozglądam się za jakimś starym gruchotem w domu, który warto ozłocić :)
OdpowiedzUsuńZnalazłam stary obraz, a właściwie wydruk obrazu w pięknej ramie na strychu. pomyślałam sobie, żeby zrobić coś nowego - zmienić ramę w Luwrowską oprawę do grafiki stworzonej własną techniką - kolarz inspiracji, który zmieniałby się wraz z aktualnymi upodobaniami artystycznymi... czyli DIY na DIY - Incepcja w czystej postaci :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńKorzystam z konta Google+ mojego syna Macieja. Chciałam wziąć udział w blogowym konkursie płatkowania złotem. Mój plan to fotel, którego ramę mam zamiar wypłatkować na złoto.
OdpowiedzUsuńJest to fotel bardzo stary...sama nie wiem ile może mieć lat, ale od dziecka pamiętam (a mam już 45 lat) jak na nim przesiadywał mój Ś.P dziadek Henryk.
To był jego fotel, oglądał na nim telewizję, jadał posiłki i na każdych imprezach rodzinnych to było jego honorowe miejsce. Ponieważ fotel jest u mnie już od jakiś 10 lat, a ja dorosłam do tego ,że pamiątki rodzinne są bezcenne, postanowiłam go samodzielnie odnowić.
Na zdjęciu widać , był on koloru czerwonego z ciemną politurą brązową. Obecnie obiłam go sama materiałem tapicerskim w kolorze ciemnego turkusu, a że w białym salonie mam dużo złotych dodatków, planuję ozłocić jego ramę. Nigdy tego nie robiłam jeszcze, więc czas zacząć. Do kompletu uszyłam już złote poduszki widoczne na zdjęciu. Mam nadzieje , ze to dobry pomysł a ja z Waszą pomocą ( świetna instrukcja na blogu ) dam radę;-) pozdrawiam Izabela
Wszędzie czytam, że do zabezpieczania złoceń, szczególnie stopami miedzi (złoty szlagmetal) trzeba stosować lakier spirytusowe syntetyczne. Zastosowany lakier V33 jest chyba lakierem wodnym. Jak się sprawdził?
OdpowiedzUsuńSzlagmetalu, ani stopów imitujących metale szlachetne nie traktujemy lakierami wodnymi!!! Dotykanie płatków gołą ręką też jest niedopuszczalne. Pędzej szczeciniak rysuje płatki... Efekt jest taki, że od zawilgoceń lub otłuszczeń powstaną prędzej lub później zaśniedziałe plamy. Fajnie, że pokazujecię Panie różne techniki DIY, jednak w tym przypadku pojawiło się sporo "gruboskórności". Plusem jest, że za rok-dwa będzie pretekst do kolejnej renowacji ;)
OdpowiedzUsuńoj... #zmalujzpanitopotrafi
UsuńJa na granicie używam pędzla do pudru :-) i żadnych lakierów.
Usuńsuper, ale dla mnie złoto gryzie się z PRLem, jednak sama technika płatkowania bardzo ciekawa, dzięki za poradnik #zmalujzpanitopotrafi
OdpowiedzUsuńKupiłam konsolę pokrytą płatkami złota w jasnym kolorze ,,,ciemniejszy był widoczny na zdjęciu.....czy jest możliwość , by jakoś przyciemnić tem kolor , chociaż w miejscach gdzie jest rzeżbienie ?
OdpowiedzUsuńa ja bym chciała wypłatkować ścianę na miedziany kolor... tak mi się marzy właśnie ale nie mam pomysłu jak to zrobić najlepiej
OdpowiedzUsuńJa też się zajmuję złoceniem, tylko granitu. Opracowałam swoje techniki, kleje na miksjon 3 h. Efekt kapitalny.
OdpowiedzUsuńWygląda to na prawdę całkiem ciekawie, ale jełśi chodzi o ściany to moim zdaniem na pewno lepiej sprawdzą ię tutaj takie rozwiązania jak Fototapety do sypialni. Ja właśnie urządzam swoją sypialnie i uwierzcie mi, że takie fototapety wyglądają świetnie na ścianach w tym pomieszczeniu
OdpowiedzUsuńwow świetna robota. Efekt złota jest niesamowity. Ostatnio złoto jest bardzo modne.
OdpowiedzUsuńDzień dobry, przymierzam się do pierwszego w życiu płatkowania - chcę płatkami pokryć płótno pomalowane farbą. Czy na taką powierzchnię też należy nałożyć klej? A może wystarczy położyć płatki na jeszcze nie do końca wyschniętą farbę?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
hallo !bardzo dobre porady dotyczące płatkowania.ja będę płatkował sanie konne replika z 17 wieku- nowe . oraz będę płatkował bryczkę konną - doktorkę.
OdpowiedzUsuńDziękuję za porady. Będę płatkować fronty szuflad w komodzie a'la Shabby Chic
OdpowiedzUsuńSłuchajcie, mam do was pytanie. Zastanawiam się nad małym odświeżeniem mieszkania i chciałbym się zdecydować na to aby na ścianach położyć jakieś fototapety na wymiar. Waszym zdaniem to będzie dobre rozwiązanie i warto się nad nim zastanowić?
OdpowiedzUsuńWitam mam pytanie. Po pomalowaniu klejem jakiego czasu nie możemy przekroczyć żeby płatki się przykleiły. Czy klej może wyschnąć tak, że się nie przykleja. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMam pytanie. Wymyśliłam sobie granatową ścianę ze złoceniami tylko nie wiem czy to się uda... Macie może jakieś doświadczenie w tym temacie?
OdpowiedzUsuńmasakra ile tu wiedzy
OdpowiedzUsuńNiesamowicie wartościowy wpis. Super
OdpowiedzUsuńZupełnie w moim guście
OdpowiedzUsuńCzy mozna pokryc pozlocenie szelakowa politura czy tylko lakiery bezbarwne wchodza w gre?
OdpowiedzUsuńFajne jest takie majsterkowanie.
OdpowiedzUsuńCiekawy i inspirujący wpis
OdpowiedzUsuńInspirujący patent.
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis
OdpowiedzUsuńBardzo interesujący wpis
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis
OdpowiedzUsuńInformacje zawarte w tym wpisie bardzo mnie zaciekawiły.
OdpowiedzUsuńW tym wpisie znajduje się wiele ważnych i ciekawych informacji.
OdpowiedzUsuń