PROLOG
Zapytał nas ktoś, kiedyś, w kuluarach jakiejś imprezy - czym kierujemy się wybierając bohaterów do programu. Dla nas odpowiedź była prosta: wybierając wśród kandydatów, do naszego programu chciałyśmy, żeby mieszkało im się nie tylko piękniej ale wygodniej i lepiej. Za każdym razem cierpliwie słuchałyśmy o bolączkach, pragnieniach i niedoścignionych marzeniach. Nie chodziło tu tylko o przemalowanie, bo ma być ładniej. Nasza metamorfoza miała sprawiać, że w życiu wybrańców nastąpi pozytywna zmiana, która przeniesie się z mieszkalnych wnętrz, na całe ich życie.
KUCHNIA OTWARTE NA WSZYSTKO
Kuchnia z 10 odcinka znajdowała się w mieszkaniu położonym na zabytkowym osiedlu we Wrocławiu. Bohaterowie tego odcinka, parę lat temu przeprowadzili remont w swoim mieszkaniu burząc parę ścian i przenosząc kuchnię w nowe miejsce, by wygenerować dużą, wspólną przestrzeń i pokoje dla córek. Trzeba przyznać, że udało im się to (i to z dużym powodzeniem), osiągnąć. Przestrzeń wyszła wspaniała z ogromną wyspą, która pełni role stołu do gotowania i biesiadowania.
Ale jak to przy remontach bywa (zwłaszcza tych, które robimy sami), z czasem zapał się skończył i wiele rzeczy pozostało niewykończonych. Brakowało frontów do szafek w części kuchennej, zabudowy tylnej wyspy, a podłoga n ie miała listew wykończeniowych. Ponadto w kuchni zabrakło panela kuchennego a dziewczynki poprosiły o nową kanapę.
Po oględzinach do listy „konieczne” dołożyłyśmy jeszcze uchwyt na rzutnik i ekran do wyświetlania.
Mieszkanie do programu zgłosiła Simela za namową córek Hani i Basi (super dziewczyny, swoją drogą), a jak zobaczyłyśmy te urocze buźki to nie mogłyśmy odmówić.
MOOD BOARD
Ponieważ metamorfozie trzeba było poddać tak naprawdę dwa pomieszczenia: kuchnię i salon, postanowiłyśmy przygotować jeden projekt do każdej części. Na szczęście dziewczyny przyjęły nasze propozycje z entuzjazmem.
METAMORFOZA
Na pierwszy ogień poszło dokończenie kuchni: dorobienie brakujących drzwiczek, zabudowy wokół wyspy i listew przypodłogowych. Te prace zleciłyśmy ekipie: Darek i Piotr (z OnlyHome.pl), resztę miałyśmy załatwić same.
W dniu metamorfozy, podczas odbioru prac, już widać było ile te zmiany wniosły do wnętrza. Wykończone fronty szafek i listwy rzucały się w oczy. Teraz mogłyśmy zacząć wprowadzać resztę.
KUCHNIA
W tej strefie musiałyśmy jeszcze wykończyć panel kuchenny, pomalować ściany, dodać oświetlenie i zawiesić dekoracje na ścianie.
Panel postanowiłyśmy wyłożyć pięknymi płytkami winylowymi z kolekcji Parquet (od Harvey Maria) z mocnym geometrycznym wzorem. Winyl to naprawdę wdzięczny materiał do współpracy. Łatwy i szybki z efektem Wow!
Do wyboru przez bohaterki były aż dwa kolory (Charcoal i Red Oxide), aż nie dziwi, że ciężko było się im zdecydować.
Do wyboru przez bohaterki były aż dwa kolory (Charcoal i Red Oxide), aż nie dziwi, że ciężko było się im zdecydować.
Obok panelu, niejako spinając zabudowę kuchenną, pojawiła się ściana pomalowana farbą tablicową w jedynym słusznym kolorze czyli czarnym.
A po drugiej strony wyspy na ścianie znalazły się talerze: kolekcja Pani domu i ręcznie malowane dzieła oczywiście nasze DIY. Nad wyspą kuchenną zawiesiłyśmy lampę, która nie tylko oświetlała wyspę to jeszcze służyła za półkę na zioła (model TRAY/ Markslojd).
SALON
Postanowiłyśmy do salonu wprowadzić mocny kolor, podkreślając tym strefę wypoczynkową.
Do strefy dołączyły: nowa sofa, ręcznie robiony stolik kawowy w indiańskim stylu, i piękny, patchworkowy dywan w kolorze burgundu.
Nowej szaty doczekał się też zabytkowy fotel „Chierowski 366”, który sądząc po jego wyglądzie, był ulubieńcem kotów. Ponieważ nie było w planach tej zmiany, to nowa tapicerkę musiałam zrobić z różowej zasłony. I chociaż nie miałam szansy uszyć ręcznie nowego pokrowca (brak czasu), to obicie fotela jednym kawałkiem materiału wyszło i tak super.
Nad kanapę Ania zrobiła śliczne obrazki z tapet, a ekipa zamontowała fantastyczną lampę PERN (Markslojd) - nasza ulubiona.
Biblioteka znajdująca się po przeciwnej stronie kanapy została uporządkowana, a nad nią zawisł nowy ekran. Trzeba przyznać, że zrobiło się przytulnie i jakoś tak etnicznie.
A zreszta sami zobaczcie jak nam to wyszło.
Jak chcecie zobaczyć koty, nasze głupie miny i same bohaterki
- zapraszamy do obejrzenia odcinka! - LINK
TEST
OdpowiedzUsuńMetamorfozę pomieszczenia można wykonać w szybkim czasie, nie potrzeba do tego dużych nakładów pieniężnych. Wystarczą podstawowe narzędzia malarskie i chęci.
OdpowiedzUsuńHelo, gdzie te fotele różowe ?
OdpowiedzUsuńwow, czapki z głów, super projekt, a wy jesteście mega kreatywne i pracowite!
OdpowiedzUsuńBardzo ładne wnętrze, spora zmiana
OdpowiedzUsuńWygląda to naprawdę dobrze. Widać, ile pracy trzeba było w to włożyć. Ja bardzo lubię takie rozwiązania, dlatego i Wam mogę je polecić. Najlepiej będzie, jeśli zajrzycie do https://www.filo-shop.pl/sklep/dla-dzieci/lozka-dzieciece/lozko-domek/lozko-domek-dla-dzieci-w-stylu-skandynawskim-barierki i sprawdzicie takie łóżeczka. Miejcie to na uwadze, bo temat jest warto uwagi.
OdpowiedzUsuńŚwietna metamorfoza! Wymiana kanapy na nową i dodanie koloru na ścianach całkiem odmieniły to wnętrze. Ja też niedługo będę odnawiać salon i zastanawiam się nad wymianą kanapy na narożnik Giulio i dodaniu kilku plakatów. Jak widać po zdjęciach, wcale nie trzeba dużych nakładów finansowych aby zmienić wystrój wnętrza i tego będę się trzymać.
OdpowiedzUsuńSalon to dla mnie najważniejsze miejsce w całym domu. Spędzam w nim najwięcej czasu. Efekt jest naprawdę świetny.
OdpowiedzUsuńKoniecznie postaw też na zdjęcia! Uwielbiam mieć w mieszkaniu najróżniejsze zdjęcia wywołane i powieszone w ramkach. Takie zdjęcia to też super pomysł na prezent: https://walbrzych.naszemiasto.pl/zdjecia-upominki-dla-zakochanych/ar/c3-8111185.
OdpowiedzUsuńRemont, bo mieszkanie zostało zalane? To jestem zdania, że trzeba wezwać profesjonalną firmę, a darować sobie ustawianie lamp czy nagrzewnic. Są takie firmy, które się tym zajmują od A do Z, czyli osuszają budynki i ściany, a także pomogą zapobiec dalszemu gromadzeniu się wilgoci. Są do tego używane usługi takie jak ozonowanie i odgrzybianie. Musicie koniecznie sprawdzić firmę w okolicy.
OdpowiedzUsuńMetamorfoza bardzo udana. Świetna kolorystyka uspokaja i podkreśla nowoczesny design, przy czym jest to kompozycja przytulna. Na pewno mieszkańcom będzie miło spędzać czas w takim salonie.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny blog
OdpowiedzUsuńlubie takie wpisy
OdpowiedzUsuńPięknie to wygląda
OdpowiedzUsuńBardzo mi się to podoba! Właśnie rozglądam się za mieszkaniem dla siebie. Celuję raczej w wyremontowane, chociaż nie wykluczam kupienia czegoś do remontu. W ofercie Remax Warszawa jest szeroki wybór przeróżnych nieruchomości. Wśród nich można znaleźć naprawdę ciekawe oferty.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis. Wszystkie informacje bardzo przydatne
OdpowiedzUsuńTen wpis jest bardzo ciekawy
OdpowiedzUsuńTa metamorfoza bardzo mi się podoba. Super wyszło
OdpowiedzUsuńZaciekawiły mnie informacje w tym wpisie.
OdpowiedzUsuń🔄 Przepiękna metamorfoza! Jasne, przestronne i bardzo stylowe wnętrze. Widać ogrom pracy i świetne wyczucie estetyki! 👌😍
OdpowiedzUsuńhttps://sevenspaces.shop/